Polityk, mąż i pisarz. Jaki prywatnie jest Krzysztof Gawkowski?
2021-08-07, 10:08 | aktualizacja 2021-08-09, 06:08
"Sezon ogórkowy" to audycja, która pozwala poznać prywatne oblicze najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiej sceny politycznej. Jaki prywatnie jest Krzysztof Gawkowski, przewodniczący Klubu Parlamentarnego Lewicy? Jak wyglądało jego dzieciństwo i czym zajmuje się w wolnym czasie?
Wystarczy rzucić trzy hasła: Wołomin, Jarmark Europa, kryminały. Już brzmi ciekawie. Dorzućmy jeszcze: pracę od 4 do 22, strach przed globalizacją i pierwszy samochód w wieku 20 lat. I już wiemy, że niezależnie od poglądów Krzysztof Gawkowski jest interesującym człowiekiem.
Mąż żony
– Jestem politykiem, ale też mężem swojej żony. W tym roku obchodzimy dwudziestą rocznicę związku. Pamiętam, że kiedyś dostałem od niej SMS-em słowa piosenki "Power of love" Jennifer Rush. To były czasy tych wielkich, starych telefonów. Te słowa spowodowały, że rozpoczęliśmy znajomość, która zakończyła się małżeństwem. Do dziś jesteśmy we wspólnym związku. Miłość jest niebezpieczna i jest narkotykiem, ale to dobrze, bo wtedy cały czas jesteśmy od niej uzależnieni. Takie połączenie daje szczęście w życiu – mówił przewodniczący Klubu Parlamentarnego Lewicy.
– Uważam, że obie strony związku muszą się rozwijać. Nie można zamknąć jednej osoby w domu i kazać sprzątać i gotować. Niezależnie od tego, czy jest to kobieta, czy mężczyzna. Jeśli ludzie mają poczucie wspólnej odpowiedzialności za dom, a do tego są sobie bliskie emocjonalnie, to taki związek, nawet w trudnym momentach, da się ratować – dodał.
Posłuchaj
Młodzieńcze lata
– Niejednokrotnie musiałem się przepychać, ale to dało mi siłę. Nigdy nie robiłem tajemnicy z tego, że wychowałem się na blokowisku i chodziłem w dresach. Wśród moich znajomych byli różni ludzie, którzy różnie skończyli. W podstawówce wszyscy byliśmy równi. Dziś mam przyjaciół z tamtych czasów. Jestem związany z ludźmi, z którymi się wychowałem. Plac, na którym czasem trzeba było używać pięści, nauczył mnie ducha walki i tego, że w życiu trzeba walczyć o swoje, a to wzmacnia w polityce – opowiadał Krzysztof Gawkowski.
Książki
– Piszę kryminały przygodowe i psychologiczne. Zaczęło się przypadkowo. Pierwszą pracę podjąłem w wieku piętnastu lat. Dojeżdżałem do niej rano pociągiem. Ponieważ nie miałem zbyt wiele pieniędzy, kupowałem sobie gazetkę "Detektyw". Tak głęboko weszła mi w krew, że towarzyszy mi do dziś. Historie, które w niej znajdowałem, spowodowały, że chciałam sam coś napisać. Tak powstała pierwsza książka. Wydałem ją w 2010 roku i zadedykowałem, jedynej wtedy córce, Michalinie. Po kilku latach ona przyszła do mnie i zapytała "dlaczego ja mam książkę, a Janek nie?". Wjechała mi wtedy na ambicję. Pomyślałam, że dziś jest to drobny przytyk, ale za kilka lat może ewoluować do poważnego problemu. Tak powstała druga książka, a teraz trzecia, dedykowana Hani – wspominał z uśmiechem.
***
Tytuł audycji: Sezon Ogórkowy
Prowadzi: Mateusz Drozda
Gość: Krzysztof Gawkowski (przewodniczący Klubu Parlamentarnego Lewicy)
Data emisji: 07.08.2021
Godzina emisji: 09.10
zch