"Supernova Live", czyli rap opera na STT
2021-05-16, 20:05 | aktualizacja 2021-05-27, 13:05
"Supernova Live" Sandry Szwarc to kolejne słuchowisko z Archiwum Polskiego Radia, które przypominamy w maju, zrealizowane na podstawie sztuki finalistki Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej. Wiemy już, że laureatki/laureata tej Nagrody 2021 nie poznamy w tym miesiącu. Festiwal R@port w Gdyni oraz finał GND zostały przeniesione na wrzesień. Lepiej później niż online.
Naszym cyklem, przywołującym nominowanych do GND z różnych lat, próbujemy nawiązać do tradycji wiosennych spotkań z dramaturgią współczesną w Gdyni.
Sztukę Sandry Szwarc wyreżyserował Waldemar Modestowicz, podobnie jak tę Jarosława Jakubowskiego, przedstawioną na "Scenie Teatralnej Trójki" przed tygodniem.
Premiera "Supernowej" odbyła się na Trójkowej Scenie w 2016 roku. Między innymi to słuchowisko pokazuje, w jak różnych rejonach teatru radiowego potrafi poruszać się reżyser: od tradycyjnego po awangardowy, od kameralnego, psychologicznego po wieloobsadowy, estradowy niemal.
Nasz majowy przegląd dramaturgii współczesnej daje nam także szansę docenienia jej wielobarwności. To nie tylko literatura krytyczna, interwencyjna, postmodernistyczna, epatująca mocnymi "środkami ekspresji", czyli głównie słownictwem uchodzącym za niekulturalne – oraz scenami przemocy itd.
"Czarna komedia w rytmie rap", o której pisaliśmy przed pięcioma laty (tekst – poniżej), operuje owymi "mocnymi środkami wyrazu", opowiada bowiem historię narodzin "miasta/dzielnicy" socjalistycznej utopii. Opowiada o czasach sprzed ponad 60 lat, ale językiem współczesnym. "Czarna" to o Nowej Hucie "piosenka", dziś postrzegana jako legenda, choć autorka sztuki mogła była pozwolić sobie na dystans. W istocie nie były to piękne czasy.
Powtarzamy słuchowisko Sandry Szwarc w momencie, gdy Nowa Huta jest już innym miastem/dzielnicą. Ukazał się właśnie na stronach e-teatru artykuł: "Kraków. Dom Utopii, czyli miejsce odczarowywania Nowej Huty". Proces "odczarowywania" trwa już od lat między innymi za sprawą Teatru Łaźnia Nowa Bartosza Szydłowskiego. Dyrektor tego teatru wraz z żoną – Małgorzatą – buduje w Nowej Hucie Dom Utopii – "miejsce spotkania mieszkańców z twórcami". To "pomysł na odczarowanie mitu dzielnicy". I bardzo dobrze – przywołując Trójkowe słuchowisko sprzed lat, mamy szansę, przypomnieć sobie, skąd wziął się ów "mit".
Słuchowisko poprzedzi tradycyjnie rozmowa z jego twórcami – nagrana we środę 12 maja z Waldemarem Modestowiczem oraz – z Sandrą Szwarc w 2017 roku, na Festiwalu Dwa Teatry w Sopocie.
Zapraszamy.
Barbara Marcinik i Kuba Sadowski – wydawca.
***
Akcja sztuki dzieje się na przełomie lat 40. i 50. XX wieku. W ogniu rewolucyjnych przemian (wymuszonej urbanizacji i wzmożonej industrializacji) rodzi się nowe miasto: "kute na siłę, kiłę i mogiłę" przez: "las rąk narodowych". U stóp monumentalnego pomnika Lenina i tuż obok starego grodu Kraka, rozbłyska gwiazda socjalizmu: "miasto, nówka sztuka, nówka huta", w którym grasują "bestie z Hadesu" i trup ściele się gęsto. Absurdalne śledztwo, rodem z kryminałów klasy D, prowadzi niedorzeczny bohater: "sierżant lwie serce ukuty ze stali narodowej". Milicjant Twardowski, ludowy Iron Man, napotyka na swojej drodze barwnych "lokalsów": Panią Leokadię – "mięsną trendsetterkę", Piękną Edytę – śpiewaczkę knajpianą z baru "Meksyk", miejscową Dulcyneę... i prawdziwych ludożerców. W dramacie Sandry Szwarc na moment ożywają duchy PRL-u. Z mozaiki złożonej z fragmentów ówczesnych kronik filmowych, komunikatów prasowych, rysunków i piosenek – cytowanych przez autorkę, wyłania się gęba socrealizmu. W ową językową propagandę sukcesu wdziera się jednak od pierwszych stron dramatu, inny, społecznie zaangażowany, interwencyjny język – muzyka rap. Mc Osiedle, Hypeman i Laska – odjazdowi wodzireje i kreatorzy świata przedstawionego – idą pod prąd propagandowej narracji i demaskują system. W ich monologach Nowa Huta przestaje się rymować z Utopią. "Czerwone miasto" tak naprawdę jest piekłem na ziemi i "złą wylęgarnią", które jednak na szczęście, jak to w bajkach bywa, okazuje się efemerydą, kolosem na glinianych nogach.
Od lat dyrektor Teatru Polskiego Radia – Janusz Kukuła – proponuje nam słuchowiska zrealizowane na podstawie sztuk, które znalazły się w finale Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej. Absolwentka (m.in.) Gdańskiej Akademii Muzycznej – Sandra Szwarc – dwukrotnie nominowana była przez kapitułę GND do finału/półfinału tego konkursu. W 2015 roku – za sztukę pt. "Von Bingen. Historia prawdziwa", w 2016 roku – za "Supernova Live". Pierwszy z dramatów został wyreżyserowany przez Waldemara Modestowicza w Teatrze Polskiego Radia. Premiera odbyła się w 1 Programie. Słuchowisko otrzymało Grand Prix na Festiwalu Dwa Teatry w Sopocie w tym roku. Drugi – został nagrodzony przez społeczne jury Gdyńską Alternatywną Nagrodą Dramaturgiczną. "Supernova Live", wyreżyserowana także przez Waldemara Modestowicza, będzie zaprezentowana premierowo na Scenie Teatralnej Trójki. To – wieloobsadowe i międzypokoleniowe słuchowisko – które ma szansę swoją formą trafić do młodszych słuchaczy, temat może przyciągnąć starszych odbiorców.
Mamy nadzieję jednak, że zarówno jedni jak i drudzy z zainteresowaniem wysłuchają "rap-opery" w mistrzowskiej realizacji i w mistrzowskim wykonaniu.
***
Słuchowisko, jak większość prezentowanych w tym roku, powstało we współpracy z Narodowym Instytutem Audiowizualnym. Dziękujemy.
Sandra Szwarc – "Supernova Live" – powtórka – 16.05.21. – 20.05.
Aktorzy:
Paweł Ciołkosz – Mc Osiedle
Olga Sarzyńska – Laska
Piotr Grabowski – Narrator Kroniki
Przemysław Sadowski – Twardowski
Katarzyna Dąbrowska – Edyta
Monika Węgiel – Leokadia
Mirosław Zbrojewicz – Komendant
Karol Dziuba – Pies
Bernard Lewandowski – Dziecko
Squad:
Mateusz Weber
Krzysztof Szczepaniak
Bity – Numer Raz (Michał Witak)
Opr. muz. – Tomasz Obertyn
Realizacja akustyczna – Maciej Kubera
Czas trwania – 45’11”
(tekst – Barbara Marcinik)