Duch Konstytucji nadal żywy w potomkach sygnatariuszy. Reportaż
2021-05-03, 14:05 | aktualizacja 2021-05-04, 06:05
Mimo że od uchwalenia Konstytucji 3 maja minęło 230 lat – wciąż żyje ona w pamięci potomnych. Członkowie Stowarzyszenia Potomków Sejmu Wielkiego wciąż kultywują dawne tradycje. Okazuje się, że ten – z pozoru – wiekowy dokument może być dla współczesnych swego rodzaju drogowskazem.
Posłuchaj
Nadal ta sama Rzeczpospolita
Stowarzyszenie Potomków Sejmu Wielkiego powstało 3 maja 2006 roku, w 215. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja i składa się z potomków tych, którzy podpisywali i uchwalali Konstytucję 3 maja w 1791 roku. Pomysłodawcą stowarzyszenia jest Marek Jerzy Minakowski, który powołał je zainspirowany spotkaniem z grupą Amerykanów zrzeszających potomków twórców Konstytucji Stanów Zjednoczonych Ameryki.
Miniakowski, praprawnuk jednego z sygnatariuszy – Józefa Radzickiego-Roga z Radzicza – czuje się spadkobiercą wartości reprezentowanych przez przodka. – Czuję się odpowiedzialny za to, co było i za ten kraj – za Rzeczpospolitą, która zmieniała nazwę i granice, ale nadal tę samą. Z mojej perspektywy posiadanie symboli, które są znakiem pozwalającym czuć się wspólnotą, jest kolosalnie ważne – mówi pomysłodawca stowarzyszenia.
Nie tylko uroczyste obchody
Działanie stowarzyszenia skupia się wokół uroczystych obchodów kolejnych rocznic uchwalenia Konstytucji 3 maja, lecz myli się ten, który uważa, że to jego jedyny cel. – Zwykle organizujemy konferencje naukowe, które popularyzują nie tylko Konstytucję 3 maja. W tym roku planujemy zrobić międzynarodową konferencję o tym, jak konstytucję widziały różne siły w różnych krajach – zapowiada Piotr Biliński, marszałek Stowarzyszenia Potomków Sejmu Wielkiego, po kądzieli spokrewniony z jednym z reprezentantów Podlasia na Sejmie Wielkim, Ignacym Szymonem Kuczyńskim.
Świat nie stoi w miejscu
Trzeci z bohaterów reportażu Ewy Michałowskiej, kanclerz senatu Stowarzyszenia Potomków Sejmu Wielkiego Andrzej Krzyżanowski, tak jak i wielu jego kolegów, dorastał w czasach, kiedy otwarte świętowanie rocznicy uchwalenia Konstytucji było zakazane, a władze PRL dokładały starań, by biało-czerwone flagi znikały z balkonów i okien już po 1 maja. Dziś, jak sam twierdzi, nie mówi o Konstytucji 3 maja ani szeptem, ani z przesadnym patosem.
– Mało jest w naszej historii przełomów, które nie wiążą się z jakąś klęską czy krwią, ale z przejawem myśli – zauważa kanclerz. – Konstytucja miała wpływ na prawodawstwo w Europie. To nie jest tak, że ona została tylko pomnikiem – jest też naszym rozszerzeniem i dobrym ćwiczeniem do tego, by zastanowić się nad tym, jakie zmiany możemy dziś do niej wprowadzić. Coraz więcej ludzi uważa, że te zmiany powinny nastąpić, bo świat nie stoi w miejscu – podkreśla.
W reportażu wykorzystano fragmenty słuchowiska Andrzeja Sowy i Krzysztofa Szweda pt. "Duchy Konstytucji".
Konstytucja 3 maja. „Jeden z zapisów jest do dziś cytowany na świecie”/Polskie Radio
***
Tytuł reportażu: "Ustawa bardzo zasadnicza"
Autorka reportażu: Ewa Michałowska
Data emisji: 03.05.2021
Godzina emisji: 14.38
kr