Tomasz Man o swojej drodze do teatru: zaczęło się od fascynacji rockiem
– Gdyby ktoś mi powiedział, jako młodemu chłopakowi, że będę się zajmował teatrem, to bym mu powiedział, że bardzo się myli. Miałem gitarę i zespół punkowy. Dzięki muzyce chciałem się dowiedzieć więcej , kto to był Allen Ginsberg czy Franz Kafka, bo Jim Morrison używał cytatów. Przez fascynację muzyką rockową zacząłem szukać literatury i poniekąd teatru – opowiada Tomasz Man.
Tomasz Man
Foto: Wojciech Kusiński/Polskie Radio
Początkowo teatr w życiu gościa Redbada Klynstry-Komarnickiego nie odkrywał znaczącej roli, nie był pasją dzieloną z rodzicami. Wspólne oglądanie spektakli było udziałem Tomasza Mana i jego ciotki, do której podróżował z rodzinnego Rzeszowa. – Prowadziła mnie do teatrów wrocławskich. Byłem na sławetnym przedstawieniu Jerzego Grotowskiego. To był wstrząs. Miałem wtedy może 15 lat – wspomina. Kolejnym bardzo silnym przeżyciem był monodram Samuela Becketta "Ostatnia taśma" z rolą Tadeusza Łomnickiego, który widział będąc w klasie maturalnej – Wtedy wsiąknąłem – ocenia Tomasz Man.
Kolejnym krokiem w teatr była przygoda z aktorstwem na studiach, wraz z kolegami przyszły dramatopisarz pracował nad wystawieniem m.in. "Ulissesa" Jamesa Joyce’a. Nie był to jednak czas sukcesów. Później przyszła praca teatrologa nad dziełami Witkacego i pisanie recenzji. Z czasem przyszło rozumienie, czym wystawiana sztuka powinna różnić się od scenariusza filmowego. – W sztuce teatralnej mamy ludzi, którzy wychodzą przed publiczność. Jeśli piszesz sztukę, to robisz to dla ludzi, którzy siedzą tutaj – przed Tobą, jak piszesz do kina, to jednak piszesz do martwej kamery. Nie potrzebujesz reakcji – wyjaśnia. – Teatr Radia to jest moja pasja. Zacząłem się zajmować sztuką, przez co zacząłem słuchać. Dzięki słuchaniu, dzięki Trójce słyszałem bunt w tekstach w latach 80. Głos radia był dla mnie zawsze istotny. Marzyłem, żeby tutaj przyjść – deklaruje.
Z reżyserem teatralnym rozmawialiśmy także o tym, czym się różni przygotowywanie przedstawienia na scenie od przygotowywania sztuki dla Teatru Polskiego Radia, o bieżącej sytuacji teatru, systemie kształcenia aktorów oraz wpływie ścieżek dźwiękowych i festiwali muzycznych na reżyserski proces twórczy.
***
Tytuł audycji: Trzy gramy Redbada
Prowadzi: Redbad Klynstra-Komarnicki
Gość: Tomasz Man (dramatopisarz, reżyser teatralny, autor słuchowisk radiowych i adaptacji teatralnych)
Data emisji: 24.04.2021
Godzina emisji: 13.07
gs