Indie wczoraj i dziś. Czy nie doceniamy ich potęgi? (Klub Trójki)
Indie i ich pozycja w świecie
2021-04-08, 23:04 | aktualizacja 2021-04-09, 15:04
– W zalewie geopolitycznych publikacji wiele mówi się o Rosji, Chinach i Afryce. Rzadko jednak wspomina się o Indiach, które są subkontynentem, mają ogromne miejsce w historii i są ważnym rejonem z punktu widzenia politycznego, gospodarczego i wojskowego. O Indiach 2021 roku porozmawiam z Patrykiem Kuglem z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych – do "Klubu Trójki" zapraszał Łukasz Jasina.
Krwawe protesty w Azji. Birma, Bangkok, Hongkong. Kto ucierpi, a kto zyska?
Indie są prawie tak duże jak Chiny, znacznie bardziej demokratyczne i mają duży wpływ na światowe wydarzenia. Co sprawia, że interesujemy się nimi w tak niewielkim stopniu? – Mam przeświadczenie, że w debacie publicznej mówi się o Indiach niepokojąco mało. Należy pamiętać, że to jedno z największych i najważniejszych mocarstw świata. Nawet popularna szczepionka przeciwko COVID-19 nie byłaby tak szeroko dostępna, gdyby nie indyjskie laboratoria, w których jest wytwarzana. Indie szybko i na ogromną skalę potrafiły zorganizować produkcję. To dzięki nim miliony ludzi w krajach biednych i rozwijających się mogły otrzymać wsparcie. Współpraca między krajami jest tym, co przynosi temu państwu ogromny sukces – wyjaśniał Patryk Kugiel z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
Posłuchaj
52:52
Dodaj do playlisty
Gorsza pozycja?
– W porównaniu z Chinami Indie wypadają gorzej w wielu rankingach. Nie mają tak dużego potencjału jak one. Warto jednak pamiętać, że w latach siedemdziesiątych PKB tych państw było bardzo podobne. Chiny znacząco się rozwinęły, a Indie pozostały w tyle. Były zbyt biedne, żeby się nimi interesować i zbyt słabe, by obawiać się ich ze względów politycznych i bezpieczeństwa. Stąd właśnie w Europie i na Zachodzie cała uwaga skupia się na Chinach – tłumaczył gość "Klubu Trójki".
W Indiach od kilku miesięcy trwają protesty przeciwko reformie rolnej Indie vs. Chiny
Indie to w przeciwieństwie do Chin państwo demokratyczne i federalne. Obywatele, chociażby w części, uczestniczą w nim w procesach rządzenia. W takiej formie państwo funkcjonuje od prawie osiemdziesięciu lat i nadal trwa. – Dużą zasługę ma w tym system polityczny, jaki został wybrany. Okazał się niezwykle trwały. Według teoretyków demokracja ma prawo bytu tylko powyżej pewnego pułapu zamożności społeczeństwa. Zdaniem naukowców, poziom finansowy społeczeństwa gwarantuje demokracji stabilność. Im jest niższy, tym większe tendencje do załamania systemu, rozpadu państwa i przejścia w totalitaryzm – mówił ekspert.
– Po II wojnie światowej, gdy Indie zyskały niezależność, zdecydowały się na demokrację. W teorii ten eksperyment nie miał prawa się udać. Indie były wtedy jednym z najbiedniejszych państw świata. Składały się z wielu różnych księstw, które nagle musiały nauczyć się, jak tworzyć jeden byt. Ogrom społeczeństwa nie potrafił pisać ani czytać. Ku zaskoczeniu analityków, Indie nie tylko przetrwały próbę czasu, ale też zaczęły odnosić coraz większe sukcesy, co zawdzięczają właśnie demokracji. Należy pamiętać, że to jedno z najbardziej zróżnicowanych, wielokulturowych, wielorasowych i wieloetnicznych państw na świecie – dodał.
Indie w pigułce / Backpacker.com.pl
Indo-Pacyfik. Co na to Stany Zjednoczone i Chiny?
– Indo-Pacyfik to koncepcja geopolityczna, która za jeden obszar strategiczny uważa tereny leżące nad oceanami Spokojnym i Indyjskim. To ogromna część świata, łącząca wybrzeża wschodniej Afryki z zachodnią Ameryką, przez co obejmuje też część Azji. Nieustannie odgrywa się tam rywalizacja między USA a Chinami. To tam przepływa znaczna część handlu i występują potencjalne punkty zapalne konfliktów. Z punktu widzenia Amerykanów, zaangażowanie we współpracę z Indiami pozwala na zrównoważanie wpływów Chin w Indo-Pacyfiku. To działanie bardzo pożądane – podsumował Patryk Kugiel.
***
Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Łukasz Jasina
Gość: Patryk Kugiel (Polski Instytut Spraw Międzynarodowych)
Data emisji: 08.04.2021
Godzina emisji: 22.05