Zamach w Bejrucie
2010-10-20, 15:10 | aktualizacja 2010-10-20, 15:10
Atak terrorystów na koszary marines i Legii Cudzoziemskiej.
Posłuchaj
23 października 1983 r. Bejrutem wstrząsnęły dwie potężne eksplozje. W ataku samobójczym na koszary międzynarodowych sił rozjemczych zginęło 241 amerykańskich marines oraz 58 żołnierzy Legii Cudzoziemskiej. Do obu zamachów najpierw przyznała się nieznana organizacja Niezależny Ruch Rewolucji Islamskiej, a potem Święta Wojna Islamu. Członkowie tej ostatniej oświadczyli, że są owładniętymi śmiercią żołnierzami Boga.
Kilka dni po zamachu ministrowie spraw zagranicznych państw, których żołnierze służyli w siłach rozjemczych w Libanie, oświadczyli, że ich rządy nadal będą utrzymywały tam swoje wojska.
Międzynarodowe siły rozjemcze nie zdołały jednak wykonać swojego zadania. Wobec eskalacji starć, dowódcy kontyngentu zdecydowali o wycofaniu żołnierzy z ogarniętego wojną Libanu.
Pierwsza wojna libańska trwała jeszcze półtora roku. Wojna domowa między chrześcijanami i muzułmanami zakończyła się sześć lat później.
Audycji "Tym żył świat" można słuchać od poniedziałku do piątku o godzinie 9.15.
(miro)