Energetyczny, słoneczny smak Indii
2021-01-10, 13:01 | aktualizacja 2021-01-11, 10:01
Pochodząca z Indii żółta mieszanka przypraw podbiła świat. Hindusi mówią o niej tradycyjnie "masala", bo tak właśnie określają przyprawowe mieszanki. Curry zaś to po prostu sos, ale także naczynie do gotowania różnych potraw w sosie. Mogą to być również liście curry, niepozornego krzewu Murraya Koenigi.
Podobno wszystko zaczęło się, jak to często bywa, od pomyłki: Hindusi, podając brytyjskim urzędnikom kolonialnym kurczaka w żółtym sosie, mówili o nim "kari". To słowo oznacza po prostu sos. A że potrawa okazała się bardzo smakowita, słowo, już w angielskiej wersji curry, weszło na stałe do kulinarnego słownika.
Na przełomie XVIII i XIX wieku, kiedy curry trafiło do Anglii, miało być lekarstwem na "chorobę kolonialną", oficjalnie zdiagnozowaną jako "tęsknota za słońcem, tropikami, wolnością, która przejawia się smutkiem i apatią". Również kurczak z curry, który stał się emblematyczną potrawą, to brytyjski specjał, który ma korzenie właśnie w tamtych czasach. Pamiętajmy, że Hindusi w większości są wegetarianami.
Posłuchaj
– W wieku XVIII i XIX przyprawy, a raczej ich transport, był bardzo drogi. Dlatego najpierw je suszono, potem mielono i dopiero wtedy ładowano na żaglowce. Ten sposób pozwolił stworzyć wiele fantastycznych mieszanek przypraw, a zarazem obniżyć ich cenę – tłumaczy Sergiusz Pinkwart, dziennikarz i podróżnik.
– Dodawanie tych przypraw do dość mdłych i często niezbyt świeżych (szczególnie w centralnej Anglii) potraw mięsnych i rybnych pozwalało je uszlachetnić, przy okazji nadając orientalnego sznytu – wskazuje jedno ze źródeł popularności curry na Wyspach Brytyjskich.
Warto pamiętać, że w Polsce również są stosowane mieszanki przypraw, tyle że ze skomponowanych z naszych rodzimych ziół. – Jedną z najbardziej charakterystycznych przypraw jest pieprz ziołowy, opracowany kilkadziesiąt lat temu i do dziś chętnie używany. Ale mamy też już inne mieszanki, wzorowane na kuchni staropolskiej, jak choćby podlaska – mówi Waldemar Sulisz, dyrektor Europejskiego Festiwalu Smaku.
– Ta przyprawa dokładnie powtarza dawne receptury, są więc w niej chili, kolendra, ziele angielskie, kozieradka, pieprz, goździki, majeranek, imbir. To wszystko nadaje jej charakterystyczny, można powiedzieć, polski aromat – dodaje.
***
Tytuł audycji: Podróże ze smakiem
Prowadzi: Anna Kwiatkowska
Goście: Jacek Stasiński (pilot wycieczek, podróżnik), Magdalena i Sergiusz Pinkwartowie (dziennikarze, podróżnicy, autorzy blogów "Keep Calm And Travel", " Smakowite Historie"), Waldemar Sulisz (dyrektor Europejskiego Festiwalu Smaku)
Data emisji: 10.01.2021
Godzina emisji: 12.06
pr