Gowin: Zachowanie Palikota? Żenada
Znów powraca temat posła Janusza Palikota. Jego zachowanie jest krytykowane nie tylko przez polityków z opozycji, ale także kolegów z partii.
J. Gowin
Foto: fot. jgowin.pl
Janusz Palikot, który zapowiada założenie własnej partii, budzi coraz więcej niechęci, a politycy odsuwają się od niego. – Co do poczynań posła z Lublina, to ja określę jednym słowem: żenada – powiedział Jarosław Gowin z PO.
Jerzy Węderlich z SLD przypomniał, że kontrowersyjny polityk, swoim postępowaniem, wzbudza dyskusje i oburzenie już od dawna, a jego partia nic z tym nie robi. Dotyczy to także jego środków finansowych, które na wniosek Urzędu Skarbowego, bada CBA.
Jedyną osobą, która stanęła w obronie posła był Tomasz Nałęcz. Zaznaczył, że obecność i funkcjonowanie Janusza Palikota świadczą o polskiej demokracji. - Byłoby źle dla naszej demokracji, gdyby człowiek, reprezentujący nawet skrajne poglądy, był za te poglądy represjonowany, potępiany, wyrzucany z partii. To jest zapowiedź nadciągającego autorytaryzmu. Jeśli partie polityczne ni potrafią zapewnić demokracji wewnątrz swojego środowiska, to jest zły znak dla demokracji w Polsce.
- Platforma idzie w lewą stronę – ocenił polityk PiS Marek Kuchciński. Świadczyć o tym mają np. powołanie prof. Nałęcza na doradcę prezydenta, spotkania prezydenta z gen. Jaruzelskim, zabieganie o kontakty z SLD. – Platforma chce nie tylko zmonopolizować scenę polityczną, ale obawiam się, że to może być wstęp do zapowiedzi jakiejś dyktatury, co jest groźne dla demokracji – dodał.
Platforma Obywatelska proponuje, aby zrezygnować z kampanii wyborczych w mediach. Goście Beaty Michniewicz popierają ten pomysł. Profesor Nałęcz powiedział wręcz o błocie billboardowym.
Jerzy Węderlich wspomniał, że jego patia już dawno wysuwała taki postulat, a sposób prowadzenia kampanii Grzegorza Napieralskiego udowodnił, że do ludzi bardziej trafia rozmowa z nimi, a nie billboardy. – Trzeba poważnie podyskutować o tej chorobie, jaką jest przetransponowanie tych ciężkich mionów do film reklamowych – zaapelował Jarosław Kalinowski.
Polityk PiS zwrócił jednak uwagę, że plakaty PO na Podkarpaciu wiszą już od kilku tygodni.
Goścmi Beaty Michniewicz byli: Jarosław Gowin - PO, Jarosław Kalinowski - PSL, Marek Kuchciński - PiS, Tomasz Nałęcz - doradca Prezydenta RP i Jerzy Wenderlich –SLD.
Audycji "Śniadanie w Trójce" można słuchac w każdą sobotę o godz. 9.00.
(A.G.)