Trójka|Instrukcja obsługi człowieka
Jak poskromić Tadka Niejadka
2010-09-06, 12:09 | aktualizacja 2010-09-06, 12:09
Dr Michał Mularczyk, dietetyk radzi, jak uporać się ze zmorą wielu rodziców - dzieckiem niejadkiem.
Posłuchaj
W większości przypadków przyczyną kłopotów jest rozregulowany ośrodek głodu znajdujący się w mózgu dziecka. Najczęściej jest to skutek nawarstwiających się błędów popełnianych przez rodziców przy karmieniu dziecka. Typowym błędem jest nakłanianie dziecka do jedzenia, nawet gdy nie jest ono głodne. - Dziecko samo potrafi wybrać, co mu jest potrzebne w tym momencie, o ile nie jest zepsute przez słodycze. Słodki smak jest uzależniający fizycznie i psychicznie - mówi dr Michał Mularczyk.
Dieta dziecka powinna być urozmaicona. Nie powinniśmy serwować tego samego dania kilka dni po kolei, nawet jeśli dziecko ma na nie ochotę.
Nie powinno nas martwić dziecko, które je bardzo wolno. Oznacza to bowiem, że bardzo dokładnie przeżuwa i przyswaja znaczącą większość substancji odżywczych. W efekcie potrzebuje mniej jedzenia niż dziecko, które je szybko i przyswaja tych substancji mniej.
Jeżeli dziecko nie chce jeść, a my się tym denerwujemy, to dla własnego spokoju możemy wykonać badanie krwi - morfologię, sprawdzić poziom cholesterolu, jonów, cukru - i przekonać się, czy mamy się czym niepokoić, czy nie.
- Prawdziwe niejadki to problem marginalny. Jeżeli dziecko jest zdrowe to się od niego odczepmy - podsumowuje dietetyk.
(bg)