"Uwierzyć w życie". Portret Krzysztofa Kolbergera

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Uwierzyć w życie". Portret Krzysztofa Kolbergera
Krzysztof Kolberger urodził się 13 sierpnia 1950 r. Zmarł 7 stycznia 2011 r.Foto: INPLUS/East News

- Nauczyłem się traktować życie z ciekawością, we wszystkich jego przejawach: w radości i w smutku, w miłości i w jej braku, w zdrowiu i w zetknięciu ze śmiercią - mówił w 1994 roku w jednym z radiowych wywiadów Krzysztof Kolberger. Zmarł 7 stycznia 2011 roku.


Posłuchaj

4:51
O literaturze romantycznej, rozumieniu życia i liczbie 44. Z Krzysztofem Kolbergerem rozmawia Andrzej Erchard. (PR, 1994)
+
Dodaj do playlisty
+

- Mam życie niezwykle ciekawe. Nielekkie, ale to kwestia, jak się traktuje rzeczy, które nas spotykają. Nieszczęścia, choroby własne i cudze - jeżeli to się traktuje jako normalną część życia, może to nas, paradoksalnie, budować – podkreślał w 2006 roku w radiowej Jedynce Krzysztof Kolberger. O życiu tym, o spotkaniu z literaturą, o teatrze, o pięknie codzienności - mówił na radiowej antenie niejednokrotnie.  

Sceny dzieciństwa

- Był to normalny, szczęśliwy dom. Mieszkaliśmy z rodzicami i z siostrą w Gdańsku, we Wrzeszczu, w części willi przy ulicy Karłowicza. Cudny był przede wszystkim ogród: fantastyczny, olbrzymi – wspominał Krzysztof Kolberger. – Terenem naszych zabaw był placyk porośnięty drzewami, wspaniałe topole. Tam odbywały się różne wymyślane przygody. Czasem bawiliśmy się również w jakieś teatrzyki…


Posłuchaj

14:19
"Mój dom rodzinny". Wspomnienia Krzysztofa Kolbergera. (PR, 2009)
+
Dodaj do playlisty
+

 
Teatr i jego mistrzowie

W wieku 22 lat, w 1972 roku, Krzysztof Kolberger ukończył Wydział Aktorski Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie. - Nasz rocznik miał szczęście do wybitnych pedagogów, wspaniałych profesorów – podkreślał w audycji o latach nauki w warszawskiej PWST. Przywoływał w niej m.in. "Akty", przedstawienie dyplomowe w reżyserii Jerzego Jarockiego, oraz swoją, tuż po studiach, współpracę z Teatrem Śląskim. Do Katowic zaprosił go jego profesor - Ignacy Gogolewski.


Posłuchaj

22:41
Mistrzowie i uczniowie. Rozmawiają: Ignacy Gogolewski, Krzysztof Kolberger, Ewa Dałkowska, Tomasz Marzecki, Maciej Szary. Audcja Iwony Malinowskiej. (PR, 1998)
+
Dodaj do playlisty
+

***

Najczęściej czytane

***

Na początku był romantyzm

Po roku w Katowicach Krzysztof Kolberger przeniósł się do Teatru Narodowego kierowanego wówczas przez Adama Hanuszkiewicza. Rola Wacława/Poety w "Wacława dziejach" według poematu S. Garczyńskiego była pierwszą znaczącą rolą Kolbergera. Tam wśród wielu kreacji zapamiętany został przede wszystkim za Konrada w inscenizacji "Dziadów" i Iwana w "Braciach Karamazow". Od tamtej pory Kolberger bardzo często grywał w repertuarze romantycznym.

- Zobaczyłem w nim bardzo ciekawe zostawienie dobrej urody młodego mężczyzny i wrażliwości dziecięcej, prawie dziewczęcej. Delikatność a jednocześnie dobre warunki głosowe – opowiadał Adam Hanuszkiewicz.


Posłuchaj

0:35
"Natychmiast skojarzył mi się z rolą Kordiana". Adam Hanuszkiewicz o Krzysztofie Kolbergerze. (PR)
+
Dodaj do playlisty
+

Radio i poezja

- Do radia trafiłem, mając już na koncie role telewizyjne. Jednak już w czasie studiów miałem bardzo miłe spotkanie: zostaliśmy zawiezieni do siedziby Teatru Polskiego Radia. Ówczesny dyrektor Zdzisław Nardelli zrobił nam próbę głosu. Powiedział, że mam radiowy głos. Nie wiedziałem dokładnie wtedy, co to znaczy, ale czułem, że jest dobrze – wspominał Krzysztof Kolberger swoje pierwsze kontakty z Polskim Radiem.

W innym nagraniu opowiadał o swoim radiowym debiucie: była to powieść w odcinkach, "Popiół i diament". Ale przy radiowych wspomnieniach najczęściej pojawiał się temat poezji.

Krzysztof Kolberger był bowiem tym, który rozbudził poetycką wyobraźnię milionów słuchaczy. Od 1976 roku występował w różnych audycjach poetyckich. Najsłynniejsze były "Strofy dla Ciebie" w "Lecie z Radiem". – Uważałem, że to się nie sprawdzi. Sam byłem zaskoczony, jaki to miało odzew. Lato 1976 spędziłem nad morzem. Widziałem, jak po godz. 11.35 wszyscy kładli się na kocach i słuchali tej poezji. To było zaskakujące i bardzo miłe…

Na dorobek radiowy Krzysztofa Kolbergera składają się setki znakomitych ról w słuchowiskach i audycjach poetyckich Teatru Polskiego Radia. Zwieńczeniem współpracy Krzysztofa Kolbergera z Polskim Radiem było przyznanie mu w 2009 roku szczególnego radiowego wyróżnienia: Wielkiego Splendora.


Posłuchaj

4:25
"Strofy dla Ciebie". Cykl wspominają Krzysztof Kolberger i Andrzej Matul. Audycja Anny Retmaniak. (PR, 2006)
+
Dodaj do playlisty
+

***

Najczęściej czytane

***

Krzysztof Kolberger znany był również z wielu filmowych ról. Zagrał między innymi w "Kontrakcie" Krzysztofa Zanussiego, "Na straży swej stać będę" Kazimierza Kutza i "Ostatnim promie" Waldemara Krzystka. Telewidzowie pamiętają go także z ról w spektaklach Teatru Telewizji, między innymi "Romeo i Julia" czy "Popiół i diament", a także z seriali "Najdłuższa wojna nowoczesnej Europy", "Rzeka kłamstwa", "Ekstradycja", czy "Sfora"

Zajmował się także reżyserią teatralną. - Widziałem także pełną gotowość aktorów do współpracy z nim, od momentu przekroczenia progu studia aktorzy byli otwarci na jego uwagi –mówił Andrzej Brzoska.

Maria Pakulnis natomiast, która wiele lat grała z Kolbergerem w "Scenach życia małżeńskiego", podkreślała: To człowiek, od którego uczyłam się pełnego szacunku życia, radości życia. Nigdy nie zetknęłam się z taką osobą...

jp

Polecane