Dlaczego badamy Marsa intensywniej niż Wenus?
– Powodów jest kilka. Wenus, po prostu, bardzo trudno się bada, zarówno z orbity, jak i na powierzchni – stwierdza dr Tomasz Rożek.
Powierzchnia Wenus
Foto: Shutterstock.com/Jurik Peter
– Temperatura na Wenus to prawie 500 stopni Celsjusza, a na jej powierzchni ciśnienie jest ogromne. Wysyłanie tam łazików, takich, jak na Marsa, jest niewykonalne. Z zewnątrz też jest trudno, bo powierzchnia planety jest stale przykryta gęstymi chmurami – wyjaśnia ekspert Trójki.
– Chcemy zbudować bazę marsjańską. Stworzenie czegoś takiego na Wenus, wydaje się niemożliwe. Dodatkowo dzień na Marsie trwa mniej więcej tyle, co na Ziemi. Na Wenus doba trwa 112 ziemskich dni, co sprawia, że funkcjonowanie tam ludzi, byłoby niezwykle uciążliwe – mówi dr Rożek.
Youtube/Nauka. To lubię
– Nie znaczy to, że w ogóle nie badamy Wenus. Wręcz przeciwnie. Po prostu Marsa łatwiej jest badać. Najbliższe lata mają przynieść jednak przełom w badaniach Wenus. Mają wystartować misje, które pozwolą nam przeprowadzić badania, o których wcześniej nam się nie śniło. Jest nawet pomysł, by przy okazji misji załogowej na Marsa, przelecieć również niedaleko drugiej planety od Słońca i przyjrzeć się jej z bliska. To ważne, bo wiele wskazuje na to, że Wenus, podobnie jak Mars, również mogła w przeszłości być planetą bardzo podobną do Ziemi. Trzeba sprawdzić, co mogło spowodować, że wygląda ona obecnie w taki właśnie sposób, żeby w razie potrzeby iść inną ścieżką i nie powtórzyć tego samego u nas – zdradza dziennikarz naukowy.
***
Tytuł audycji: Pytania z kosmosu
Autorzy: Tomasz Rożek, Marcin Łukawski
Data emisji: 22.07.2020
Godzina emisji: 7.15
ml/kr