"Rick i Morty" – za nami finał kreskówki z innej planety
2020-06-30, 11:06 | aktualizacja 2020-06-30, 14:06
– Kilka dni temu pojawiło się długo oczekiwane zamknięcie czwartego sezonu "Ricka i Morty'ego". Nowe epizody są powrotem do najlepszych czasów tej pokręconej animacji, która wniosła niepoprawny politycznie humor dosłownie na inną orbitę – mówił Łukasz Adamski w ostatnim już wydaniu audycji "Adamski seryjny".
Posłuchaj
Zainspirowana "Powrotem do przyszłości" Roberta Zemeckisa kreskówka opowiadająca o ekscentrycznym naukowcu Ricku Sanchezie, który udaje się ze swoim wnukiem Morty'm do najdziwniejszych miejsc w galaktyce i alternatywnych rzeczywistości, początkowo miała skończyć się jednym odcinku. Na szczęście tak się nie stało, a "Rick i Morty" stał się serialem niemal kultowym, który w Polsce zdobył popularność tak dużą, jak za oceanem.
– Dzieło Dana Harmona i Justina Roilanda nie zawsze było równe. Niektóre epizody były przekombinowane wizualnie i scenariuszowo, przez co traciły moc. Najnowsze odcinki "Ricka i Morty'ego" zamykają międzygalaktyczną opowieść o rodzinie Smithsów w prawdziwie epickim stylu, stawiając w dodatku pytanie o kontynuację niezwykłej serii. Czekam na nią bardzo mocno, choć może jej brak ocali serial przed popadnięciem w mielizny banału – ocenił autor audycji.
Rick and Morty Season 4 - Official Trailer/IGN
***
Tytuł audycji: Adamski seryjny
Prowadził: Łukasz Adamski
Data emisji: 30.06.2020
Godzina emisji: 11.22
kr/mat. prasowe