Trójka|Zapraszamy do Trójki - popołudnie
Polacy pracują krócej niż inni Europejczycy. Jak to wpłynie na nasze emerytury?
2020-06-09, 16:06 | aktualizacja 2020-06-09, 18:06
Tanio, krótko i mało wydajnie? Czy tak właśnie pracują Polacy? Eurostat wyliczył, że pracujemy krócej, niż wynosi średnia w Unii Europejskiej, a kiedy przysłowiowy Kowalski wybiera się na emeryturę, mieszkaniec Szwecji czy Holandii jeszcze długo pozostaje aktywny zawodowo. Efekt? Niskie emerytury Polaków.
Posłuchaj
Życie na emeryturze, a szczególnie wysokość świadczenia, nie przedstawia się optymistycznie. Ani kilka, ani kilkanaście lat nie wystarczy, żeby emerytury mogły nas finansowo zadowolić, ponieważ pracujemy za krótko.
– Według danych Eurostatu długość okresu pracy w okresie życia danej osoby w Polsce wyniosła niecałe 34 lata i jest to jedna z niższych wartości w Unii Europejskiej – mówi Jarosław Sadowski z Expander Polska.
Mieszkaniec Unii Europejskiej pracuje średnio około 2 lata więcej niż Polak. Najdłużej aktywni zawodowo są Szwedzi i Holendrzy, odpowiednio 42 oraz 41 lat.
Pracodawcy chętnie pozbywają się starszych
– Trudno spodziewać się wysokich emerytur i wysokich świadczeń, jeśli przyjmujemy, że funkcjonujemy w systemie, gdzie właśnie wysokość emerytury zależy od tego, jak długo pracujemy. Matematyka jest nieubłagana – twierdzi dr Antoni Kolek z Instytutu Emerytalnego.
Prof. Elżbieta Mączyńska z Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego zauważa, że w Polsce niedostatecznie doceniamy osoby starsze na rynku pracy. – Krótsza praca wynika też z niepewności pracy i z podejścia pracodawców, którzy chętnie pozbywają się ludzi starszych. Oczywiście to się zmienia, ale gospodarka senioralna u nas jest raczkująca, robimy za mało w tym kierunku i to nas niekorzystnie odróżnią od innych krajów, zwłaszcza skandynawskich – dodaje.
Polacy będą zmuszeni pracować dłużej
Od 2000 roku średnia oczekiwana liczba lat pracy w Unii Europejskiej wydłużyła się o około 3 lata i 7 miesięcy. W Polsce wzrosła w tym czasie o nieco ponad 2 lata.
– Poza tym będziemy też w wielu przypadkach zmuszeni do tego, żeby pracować dłużej, bo w przyszłości niestety tzw. stopa zastąpienia, czyli poziom emerytury w porównaniu do poziomu wynagrodzenia, będzie coraz niższa i w przyszłości ma spaść z obecnego poziomu około 50 proc. do około 30 proc. Wiele osób będzie zmuszonych pracować dłużej, żeby podwyższyć swój poziom emerytury – ocenia Jarosław Sadowski.
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki – popołudnie
Prowadzi: Patrycjusz Wyżga
Autorka materiału reporterskiego: Monika Suszek
Data emisji: 9.06.2020
Godzina emisji: 16.15
ds/mk