Dlaczego zdjęcia powierzchni Marsa robią lądowniki, a nie ziemski teleskop?
2020-06-01, 07:06 | aktualizacja 2020-06-02, 12:06
– Jak to jest, że mamy teleskopy, które widzą obiekty oddalone o miliardy lat świetlnych od Ziemi, jednocześnie te same teleskopy nie są w stanie zbadać z detalami i sfotografować powierzchnię Marsa i musimy tam wysyłać sondy? – pyta pani Agnieszka.
Posłuchaj
– Teleskopy też badają Marsa. Na Czerwoną Planetę wysyłamy lądowniki czy orbitery nie tylko, by fotografowały powierzchnię. Wykonują całą masę skomplikowanych badań – wyjaśnia dr Tomasz Rożek.
Zdjęcia powierzchni planety robione są przez orbitery marsjańskie i lądowniki, a nie przez teleskopy ziemskie czy umieszczone na orbicie, choć są bardzo dokładne. Dlaczego zatem nie fotografują ziarenek piasku na marsjańskiej pustyni? – Ponieważ te są za małe. Obiekty, które fotografują teleskopy, są zazwyczaj bardzo duże. Jeden z najsłynniejszych, teleskop Hubble'a, nie jest w stanie "zobaczyć" nawet miejsca lądowania statku Apollo na Księżycu. Najmniejszy obiekt, jaki może sfotografować na Ziemi, ma ok. 20 cm, na Księżycu najmniejszy obiekt będzie wielkości boiska do piłki nożnej – mówi ekspert.
***
Tytuł audycji: Pytania z kosmosu
Autorzy: Tomasz Rożek, Marcin Łukawski
Data emisji: 1.06.2020
Godzina emisji: 7.15
ac/mk