Trzy razy bracia w Trójce

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Trzy razy bracia w Trójce
Rafał (L) i Paweł KrólikowscyFoto: fot. PR/W. Dorosz

Pomysł był taki – w naszym serialu spotkają się: Patrick deWitt – autor powieści i jego brat Nick – kompozytor, Elie i Charlie Sisters – główni bohaterowie powieści oraz Rafał i Paweł Królikowscy – odtwórcy ról tych bohaterów. 

I powstał serial. Był rok 2013. Minęło 7 lat. W zupełnie nowej sytuacji postanowiliśmy powrócić do tamtej lektury. Jak dziś zabrzmi ta szalona opowieść z Dzikiego Zachodu? Dzisiaj, kiedy Pawła już z nami nie ma… Patrick deWitt podkreślał w wywiadzie dla Trójki, że nie chciał stworzyć klasycznego westernu, że zależało mu, by pokazać życie wewnętrzne ludzi czasów gorączki złota. Nie mniej nam spodobał się pomysł, by stworzyć pierwszy Trójkowy western. Czy udało się? Na pewno świetnie bawiliśmy się, choć przecież "dzielni kowboje" byli płatnymi zabójcami i ich przygody były nie tylko zabawne. Poniżej tekst, który opublikowaliśmy przed premierą, wiosną 2013 roku.

***

Mamy przyjemność zaprosić Państwa do przeżycia prawdziwie męskiej przygody w towarzystwie dzielnych Sisters Brothers na Dzikim Zachodzie, czyli do odbycia wspólnej wyprawy w czasie (połowa XIX wieku) i w przestrzeni (na trasie Oregon-Kalifornia).

Western to? Czy raczej parodia westernu i powieść drogi zarazem? Nie ma co szukać odpowiedzi. Na wiele pytań odpowiedział bowiem sam autor (patrz: fragmenty rozmowy przeprowadzonej przez kolegę Michała Nogasia). Najważniejsze, że tym razem czeka nas świetna zabawa. I to jest pewien fenomen, gdyż zazwyczaj przedstawiamy w Trójce prozę ambitną, nierzadko trudną. W paśmie dziennym więc mają Państwo szansę posłuchać realizacji fragmentów książki pod każdym względem innej od tej, którą prezentujemy wieczorami.

Powieści w Trójce >>>

Nowatorskie w stosunku do klasyki prozy przygodowej w powieści Patricka deWitta jest to, że składa się ona z odrębnych "obrazków", odpowiadających kolejnym etapom wyprawy pary bohaterów. Luźna konstrukcja opowieści "Bracia Sisters" czyni ją lekką "jak piórko" podczas czytania oraz… mam nadzieję, podczas słuchania jej wersji dźwiękowej. I, co najważniejsze, jest to wszystko obłędnie zabawne!

Teraz – o nas. Bez najmniejszych oporów przystąpiliśmy do dzieła. Wyzwaniem była muzyka. No, bo jakże oddać klimat westernu? Tylko sięgając po to, co z tym klimatem najbardziej kojarzy się. Po muzykę, którą doskonale znamy, ale nie z klasyki gatunku. Pierwszy pomysł: Ennio Morricone. Drugi – "Django". Oba wydawały się dobre, ale niezupełnie. Jeżeli, to tylko w postaci cytatów. Michał Nogaś przedstawił mi jeden utwór napisany przez… Nicka deWitta. Wojtek Dorosz sprawdził. Okazało się, że jest tych utworów więcej. Wojtek napisał do Nicka, autor muzyki odpisał, zgadzając się na wykorzystanie jego kompozycji w oprawie muzycznej. Mamy więc… brata prawdziwego!

Nad obsadą długo nie musiałam się zastanawiać. Pierwszy pomysł: współpracujący z nami od lat aktor o niesamowitym potencjale komicznym – Rafał Królikowski. Tak, od początku wiedziałam, że Rafał powinien zagrać Eliego. Któż mógł wystąpić w roli Charliego? Paweł Królikowski. Mamy więc i drugiego prawdziwego brata. Szczęśliwie obaj panowie przyjęli nasze zaproszenie.


Michał Hoffmann dostarczył mi jeszcze parę "kawałków" à la western. A kto ostatecznie wystąpi w roli superstar (w warstwie muzycznej)? Zorientują się ci, którzy od dawna słuchają Trójki... Poza tym świetnie bawimy się, mamy nadzieję, powtórzę, że Państwo także.

Baszka Marcinik oraz Andrzej Brzoska – reżyser dźwięku z Teatru Polskiego Radia, Renata Szewczak i Mateusz Patyk.

Książkę "Bracia Sisters" w tłumaczeniu Pawła Schreibera opublikowało w serii Proza Świata Wyd. Czarne. Książka ukazała się pod patronatem Trójki.

***

Powtórka: od 20 kwietnia 2020 roku, o godz. 14.30. Codziennie, jak dawno temu, kiedy Trójka nadawała "Codziennie Powieść w Wydaniu Dźwiękowym".

Pamięci Pawła Królikowskiego poświęcamy.

Polecane