Reklama

reklama

O ptakach, które chadzają piechotą

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
O ptakach, które chadzają piechotą
Przepiórka podczas spaceruFoto: shutterstock.com/ Dirk M. de Boer

– Które z ptaków potrafią latać i robią to świetnie, ale zamiast tego wolą chodzić na piechotę? – zastanawia się Dariusz Pieróg. 

Posłuchaj

Nieloty z wyboru (Doktor Kruszewicz w Trójce)
+
Dodaj do playlisty
+

– Wbrew pozorom takich ptaków mamy całkiem sporo. Zacznijmy od przepiórki – mówi dr Andrzej Kruszewicz.

Przepiórka (coturnix coturnix)

Przepiórka prowadzi skryty tryb życia. Większość czasu spędza na suchych łąkach pośród traw, tam też buduje swoje gniazdo. Jak już lata, woli robić to w nocy niż w dzień. – Odbywa daleką podróż z Afryki, przelatując przez Morze Śródziemne. Leci nocą, ale jak już wyląduje, traci ochotę na latanie. Żyje sobie w gąszczu traw, śpiewa "pit-pil-lit", biega całą wiosnę i nie poleci ani razu. Potem przychodzi sierpień, czyli pora odlotów, a przepiórka odlatuje z powrotem do Afryki.

Przepiórka w swoim naturalnym otoczeniu, czyli pośród traw (fot. shutterstock.com/RMMPPhotography) Przepiórka w swoim naturalnym otoczeniu, czyli w trawie (fot. shutterstock.com/RMMPPhotography)

Derkacz (crex crex)

"… szukać go daremnie, bo on szybuje w trawie jako szczupak w Niemnie" – tak skłonności derkacza do lotów opisywał Adam Mickiewicz w "Panu Tadeuszu". Młode derkacze zdobywają umiejętność latania już po ok. 6 tygodniach od wyklucia się, ale ze skrzydeł (wyposażonych w piękne rude lotki) korzystają niechętnie. – Zobaczyć lecącego derkacza to trudna sztuka. Derkacz wędruje, przylatuje i odlatuje nocą. Całą wiosnę chodzi, "derka" i nikt go nie widzi, bo nie pokazuje się na otwartej przestrzeni i nie lata – wyjaśnia dyrektor warszawskiego ZOO.

Derkacz (fot. shutterstock.com/CezaryKorkosz) Derkacz (fot. shutterstock.com/CezaryKorkosz)

Wodnik (rallus aquaticus)

Jak sama nazwa wskazuje, wodnik czuje się jak ryba w wodzie przede wszystkim w szuwarach. Uaktywnia się o zmierzchu, o czym daje znać, wydając donośne, jak to określił dr Kruszewicz "diaboliczne", odgłosy. – Wodnik żyje sobie na granicy wody i lądu, nad rzekami, nad bajorami. Ukrywa sie, wchodzi, gdzie się da, ale nie zobaczymy go lecącego.

Wodnik (fot. shutterstock.com/Wildlife World) Wodnik (fot. shutterstock.com/Wildlife World)

***

Tytuł audycji: Doktor Kruszewicz w Trójce
Autor: Dariusz Pieróg
Gość: dr Andrzej Kruszewicz (dyrektor warszawskiego ZOO)
Data emisji: 06.03.2020
Godzina emisji: 6.49

kr/ml

Polecane