Animacje i Oscary. Co docenia, a co pomija Amerykańska Akademia Filmowa?
2020-02-10, 13:02 | aktualizacja 2020-02-11, 21:02
– Z Oscarami za animacje jest podobnie jak z Oscarami za najlepszy fabularny film roku – mamy pewne oczekiwania, ale należy pamiętać o tym, że są to nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej. Często zdarza się, że nagradzane są filmy bardzo dobrze znane w Stanach Zjednoczonych – mówił na kilka godzin przed transmisją rozdania najważniejszych nagród filmowych reżyser animacji Jacek Rokosz.
Posłuchaj
Dziś wiemy już, że gość Katarzyny Borowieckiej nie mylił się – Oscarem za najlepszy animowany film długometrażowy został nagrodzony "Toy Story 4" Josha Cooleya, a statuetkę za animację krótkometrażową otrzymał film "Hair Love" Matthew A. Cherry'ego. Obie animacje wyprodukowano w Stanach Zjednoczonych.
– Żeby w ogóle dostać nominację, trzeba spełnić określone warunki i również tak jest z animacją. Filmy muszą podlegać pewnym warunkom. Muszą być dystrybuowane i wciąż pokazywane w kinach. Z tymi nagrodami zawsze będzie wiązała się pewna tradycja, pewna historia i pieniądze. Nie zapominajmy o tym, że nominacje i nagrody oznaczają dla studiów filmowych ogromne przychody, a Amerykańska Akademia Filmowa zawsze starała się nagradzać filmy produkowane przez studia mające swoją siedzibę gdzieś w okolicy Kalifornii – przyznał gorzko Jacek Rokosz.
W audycji ponadto:
- Za nami 47. edycja Międzynarodowego Festiwalu Komiksu w Angoulême. O tym rozmawialiśmy ze znawcą komiksów Szymonem Holcmanem;
- Materiał Jana Niebudka o raperce i aktorce Awkwafinie.
***
Tytuł audycji: ABC popkultury – zestaw powiększony
Prowadzi: Katarzyna Borowiecka
Autor materiału dodatkowego: Jan Niebudek
Goście: Szymon Holcman (znawca komiksów, szef wydawnictwa Kultura Gniewu), Jacek Rokosz (reżyser animacji, Łódzka Szkoła Filmowa)
Data emisji: 9.02.2019
Godzina emisji: 12.06
kr/mat. promocyjne/mk