Jan Dziedziczak: ataki Kremla się nie skończyły, toczy się gra o przyszłość
2020-01-27, 18:01 | aktualizacja 2020-01-28, 17:01
– Jesteśmy w trakcie wojny informacyjnej. Wojna nie dotyczy tylko przeszłości – to jest gra o przyszłość – mówił w Trójce były wiceszef MSZ Jan Dziedziczak, odnosząc się do ataków Kremla i Putina na Polskę.
Posłuchaj
Podkreślił także, że filmy prezentowane w Yad Vashem nie pokazywały prawdy o Polsce – a dotyczy to m.in. liczby Polaków ratujących Żydów i ryzykujących dla nich życie – dlatego polskie władze będą występować z pytaniem o autorstwo tych filmów.
– Ogrom zbrodni w Auschwitz jest trudny do wyobrażenia – mówił były wiceszef MSZ, odnosząc się do obchodów Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu. W Polsce odbyły się obchody upamiętniające wyzwolenie obozu z udziałem m.in. 200 ocalonych osób.
Jan Dziedziczak stwierdził, że wypowiedzi prezydenta Polski będą usłyszane na świecie. – Polska była pierwszym narodem na świecie, który powiedział "nie" Hitlerowi, była narodem, który walczył od pierwszego do ostatniego dnia II wojny światowej. Polacy stworzyli Państwo Podziemne, Polacy nie kolaborowali z Hitlerem, Polacy ryzykowali życiem, żeby ratować Żydów – podkreślił.
Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
Obchody w Yad Vashem – organizowane przez fundację rosyjskiego oligarchy
– Bardzo dobrze, że prezydent Andrzej Duda nie pojawił się w Yad Vashem – powiedział Jan Dziedziczak. – Brak autoryzacji tego wydarzenia przez Andrzeja Dudę był zauważony, były zauważone przyczyny, były zauważone w związku z tym intencje Mosze Kantora, który jest oligarchą bliskim Putinowi – mówił.
Jak przypominał, wypowiedzi Andrzeja Dudy pokazały się w czołowych dziennikach świata. - Plan Putina się nie udał. Udało się storpedować plan Kremla, plan grania historią, używania kłamliwych argumentów, oczerniających jednych, a wybielających drugich – podkreślił gość Trójki. – W Auschwitz Andrzej Duda pokazał światu właściwą historię – mówił Jan Dziedziczak.
Nieżyczliwy wobec Polski film
Prezydent mówił o tym, że polski udział w walce z nazistami został pominięty. Jak wskazał, Polska zapyta o film z błędnie podanymi granicami, nieżyczliwy wobec Polski. – Mówiono tam o siedmiu tysiącach Polaków, którzy ratowali Żydów. To nie prawda. Siedem tysięcy osób jest uhonorowanych tytułem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. Jednak Polaków ryzykujących życie dla Żydów było o wiele więcej: od kilkuset tysięcy do nawet miliona. Tyle osób ryzykowało życie swoje i swoich rodzin – stwierdził Jan Dziedziczak.
***
Tytuł audycji: Puls Trójki
Prowadzi: Marcin Pośpiech
Goście: Jan Dziedziczak (poseł PiS, sekretarz stanu w KPRM, były wiceminister spraw zagranicznych)
Data emisji: 27.01.2020
Godzina emisji: 17.44
agkm/ml