Szczyt ws. klimatu. Sellin: więcej czasu na neutralność klimatyczną to sukces
2019-12-14, 10:12 | aktualizacja 2019-12-14, 13:12
- Mamy inny punkt startowy od pozostałych członków UE i dlatego sukces premiera Mateusza Morawieckiego na szczycie w Brukseli polega na tym, że zyskaliśmy więcej czasu na dochodzenie do neutralności klimatycznej i będziemy sięgać po pieniądze na tę transformację - mówił w "Śniadaniu w Trójce" wiceminister kultury Jarosław Sellin z PiS. Gośćmi audycji byli również Błażej Spychalski (Kancelaria Prezydenta), Jan Grabiec (PO), Piotr Zgorzelski (PSL), Andrzej Rozenek (Lewica) i Adam Bielan (Porozumienie).
Posłuchaj
Szefowie 28 krajów członkowskich Unii Europejskiej, podczas szczytu w Brukseli, zgodzili się co do tego, by w 2050 r. osiągnąć neutralność klimatyczną. Jeden kraj został wyłączony z tego zobowiązania. Jest nim Polska. Premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że uzyskany zapis to "najlepszy z możliwych" mechanizmów realizacji ambitnej polityki klimatycznej. Po ogłoszeniu zapisu dotyczącego Polski, prezydent Francji Emmanuel Macron stwierdził, że jego realizacja może pozbawić nasz kraj unijnych funduszy. Z kolei kanclerz Niemiec Angela Merkel powiedziała, że rozumie stanowisko polskiego rządu.
"Walczył o interes ogólnoeuropejski"
Adam Bielan podkreślił, że nie przejmuje się wypowiedziami prezydenta Francji. Uzasadnił to tym, że Emmanuel Macron jest politykiem, który w ostatnim czasie robi wiele, by rozbić jedność europejską. Zaznaczył, że premier Mateusz Morawiecki szczyt w Brukseli może uznać za udany.
- Walczył w stolicy Belgii o interes ogólnoeuropejski. Walczył o interes nie tylko Polski, ale także wielu innych biednych regionów, które dodatkowo poniosą olbrzymie skutki społeczne rewolucji na rynku produkcji energii - przypomniał europoseł.
Dodał, że szef polskiego rządu kładł na unijnym stole postulaty bardzo ważne z punktu widzenia całego świata. - To na przykład podatek węglowy od emisji dwutlenku węgla dla produktów spoza UE, które producenci chcą na jej terenie sprzedawać - zaznaczył.
>>>[CZYTAJ TAKŻE] Zgoda w UE na neutralność klimatyczną. Polska na razie bez zobowiązań
Andrzej Rozenek sceptycznie ocenił negocjacje Mateusza Morawieckiego podczas unijnego szczytu. Jego zdaniem jest to efektem tego, że Polska w ostatnich latach zrobiła niewiele w kwestii ratowania klimatu. - Robiliśmy zaś wiele, by rozwijać energetykę węglową. To był błąd. To pójście pod prąd temu, czego oczekuje UE. Szkoda, bo Polska przez to może tracić finansowo, jeśli chodzi o wsparcie przemian energetyki w krajach unijnych - powiedział poseł.
"Nie mogliśmy rozwijać energetyki opartej na atomie"
Według Błażeja Spychalskiego Mateusz Morawiecki odniósł w Brukseli sukces. Przypomniał, że choć w Polsce dominuje energetyka węglowa, to coraz mocniej stawiamy na odnawialne źródła energii. - Sam na domu mam zainstalowane panele fotowoltaiczne i produkuję energię elektryczną. Jeżdżąc po kraju widzę, że robi tak coraz więcej osób - mówił.
Rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy przypomniał, że pod kątem źródeł uzyskiwania energii Polska nie może stawiać się w jednym szeregu z krajami Europy Zachodniej. - W porównaniu do nich przez prawie 45 lat byliśmy pod komunistycznym butem i nie mogliśmy, tak jak one, rozwijać energetyki opartej na przykład na energii atomowej - zaznaczył.
Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
Zupełnie odmiennego zdania był Jan Grabiec. Poseł PO podkreślił, że nie podobają mu się efekty negocjacji premiera w Brukseli. - Jeśli premier oświadczył, że za 50 lat będziemy osiągać takie efekty, nad jakimi UE chce pracować teraz, to kto w Europie zgodzi się na przekazywanie Polsce pieniędzy na cele, których nie będziemy realizować? - pytał.
"O własne interesy trzeba się bić"
Jarosław Sellin argumentował zaś podobnie do Błażeja Spychalskiego. - Mamy inny punkt startowy od pozostałych członków UE i dlatego sukces premiera na szczycie w UE polega na tym, że zyskaliśmy więcej czasu na dochodzenie do neutralności klimatycznej i będziemy sięgać po pieniądze na tę transformację - wyjaśniał.
Wiceminister kultury podkreślił, że negocjacje Mateusza Morawieckiego stanowią przykład, jak należy dbać o swoje sprawy na arenie międzynarodowej. – O własne interesy trzeba się bić. Nie można tylko zgadzać się na wszystko, co zaproponują mocniejsi - powiedział.
Z kolei Piotr Zgorzelski stwierdził, że wynik negocjacji przedstawicieli rządów krajów unijnych na szczycie w Brukseli jest efektem tego, by nie doszło do porażki idei polityki klimatycznej. - Myślę, że dlatego właśnie zgodzono się na wyjątek dla Polski. Niestety, nie wróży to nic dobrego. Jednak to, że w polskim miksie energetycznym jest blisko 90 proc. udziału energii węglowej, też powinno dawać wszystkim do myślenia i stanowić refleksję nad całą sprawą - podkreślił.
Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania audycji.
***
Audycja: Śniadanie w Trójce
Prowadzi: Beata Michniewicz
Goście: Błażej Spychalski (Kancelaria Prezydenta), Jarosław Sellin (wiceminister kultury, PiS), Jan Grabiec (PO), Piotr Zgorzelski (PSL), Andrzej Rozenek (Lewica), Adam Bielan (europoseł, Porozumienie).
Data emisji: 14.12.2019
Godzina emisji: 9.09
bb/mk