Szczepionka w sprayu – czy czeka nas rewolucja w szczepieniach?
– Statystycznie przeciw grypie szczepi się niecały 1 proc. dzieci – mówi Katarzyna Mąkólska z Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy. Czy ten stan rzeczy zmieni nowa szczepionka w sprayu?
Zdjęcie ilustracyjne
Foto: Shutterstock.com/SeventyFour
Od bieżącego tygodnia w aptekach można kupić tegoroczną szczepionkę przeciwko grypie w aerozolu, którą podaje się do nosa. Co prawda, jest trochę droższa (koszt takiej szczepionki to około 90 złotych), ale za to całkowicie bezbolesna.
– To jest przełom – ocenia dr hab. n. med. Ernest Kuchar, pediatra i specjalista chorób zakaźnych. – Szczepionka w sprayu omija powód, dla którego szczepienia źle kojarzą się dzieciom. W Wielkiej Brytanii takie szczepienie jest obowiązkowe już od 2015 roku. Czy nasze dzieci są gorsze niż dzieci angielskie? Kiedy chore dziecko przyniesie infekcję do domu, przeważnie zakaża całą rodzinę, a potem chorują osoby starsze, które przechodzą to bardzo ciężko, czy młodsze rodzeństwo. Naszym celem jest złagodzenie grypy – podkreśla.
Jak wygląda naczynie, w którym podawana jest innowacyjna szczepionka? Czy rodzic może zaszczepić nią dziecko samodzielnie? Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania audycji.
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki – popołudnie
Prowadzi: Piotr Łodej
Autorka materiału: Ewa Dudzińska
Data emisji: 22.10.2019
Godzina emisji: 16.47
kr/mk