Nie tylko foki, kitesurfing i latarnie, czyli "Trójka wraca do korzeni" na Helu!

Posłuchaj

Agnieszka Szwajgier pozdrawia z Helu (Zapraszamy do Trójki – ranek)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

– Sprawdzimy, jak pływa się we wrześniu po Zatoce Puckiej z latawcem, nauczymy się najśmieszniejszych kaszubskich słów, zajrzymy też do kultowego kina w Jastarni – mówiła przed audycją Agnieszka Szwajgier, która w czwartek 12 września odwiedziła z reporterskim mikrofonem Hel – zarówno półwysep, jak i miasteczko na jego krańcu. A to wszystko w ramach popularnego radiowego cyklu "Trójka wraca do korzeni".  

Program 3 Polskiego Radia kontynuuje reporterską podróż po Polsce. Od 2016 roku dziennikarze stacji z ul. Myśliwieckiej odwiedzili ponad 20 miast i miasteczek: Gołdap, Gdynię, Rabkę-Zdrój, Kłodzko, Toruń, Cieszyn, Płock, Leszno, Bieruń, Pelplin, Włocławek, Starogard Gdański, Białkę Tatrzańską, Lądek-Zdrój, Solinę, Krościenko, Żywiec, Kalisz, Kielce, Iławę, Kołobrzeg, Kraków, Gdańsk i Sandomierz, Lublin, Zakopane i Wrocław. A w każdym miejscu, do którego zaglądają, opowiadają słuchaczom o tradycjach miasta i regionu, przybliżają ich specyfikę, wracają do ważnych dat i miejsc w historii.

Tak było również w czwartek 12 września na Helu. Tego dnia na antenie Trójki nie zabrakło ciekawostek o atrakcjach turystycznych, lokalnej kuchni i zwyczajach zarówno Półwyspu Helskiego, jak również samego miasteczka położonego na jego krańcu.

fot. Agnieszka Szwajgier/Polskie Radio

Agnieszka Szwajgier przybliżyła m.in. magię popularnego na Helu kitesurfingu, czyli pływania na desce z latawcem i rozmawiała z miejscowymi pasjonatami tego sportu. Była mowa również o języku kaszubskim, który w latach 90. XX wieku stał się w szkołach tej części Wybrzeża przedmiotem dodatkowym. – A dziś już można napisać z niego maturę lub studiować etnofilologię kaszubską –przypomniała dziennikarka Trójki, która pytała Kaszubów o najśmieszniejsze słowa w ich języku.

Radiowa Trójka zajrzała również do Jastarni, gdzie działa ostatnie kino na półwyspie, czyli "Żeglarz". – Z przedwojennych zdjęć wynika, że to w ogóle jeden z najstarszych budynków w miasteczku. Na początku XX wieku była w nim restauracja, w trakcie wojny przekształcono ją w kino, którym pozostaje do dziś. Fotele skrzypią, w powietrzu czuć, że "Żeglarz" ma już swoje lata, na sali stoi piec kaflowy, a kino prowadzą wspólnie trzy dziewczyny z trzech pokoleń – babcia Urszula, mama Dagmara i wnuczka Patrycja – wyjaśniała Agnieszka Szwajgier, która spotkała się również z miejscowymi rybakami i zgłębiła temat latarń helskich.

Relacje były emitowane w porannym i popołudniowym wydaniu "Zapraszamy do Trójki" oraz w audycji "Do południa" – o godz. 6.40, 7.40, 10.30, 16.20 i 17.20.

Akcja "Trójka wraca do korzeni" trwa cały czas. W następnych miesiącach Program 3 Polskiego Radia odwiedzi kolejne ciekawe miejsca w Polsce.