Czy postępowanie OLAF wpłynie na skład KE? B. Kempa: ta drużyna zostanie przyjęta

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Czy postępowanie OLAF wpłynie na skład KE? B. Kempa: ta drużyna zostanie przyjęta
Parlament Europejski Foto: Bild: Shutterstock/ Alexandra Lande

Postępowanie prowadzone przez OLAF w sprawie Janusza Wojciechowskiego nie zaszkodzi składowi Komisji Europejskiej jako całości – przekonywali w radiowej Trójce europosłowie Beata Kempa i Andrzej Halicki. – Gremialnie ta drużyna zostanie przyjęta – przekonywała Beata Kempa. – Pytanie, czy poszczególni kandydaci znajdą akceptację europarlamentu – zaznaczał Andrzej Halicki. 

Posłuchaj

Europosłowie Beata Kempa i Andrzej Halicki o nowym składzie Komisji Europejskiej ("Puls Trójki")
+
Dodaj do playlisty
+

W sprawie Janusza Wojciechowskiego, polskiego kandydata na unijnego komisarza ds. polityki rolnej, postępowanie prowadzi OLAF – europejski urząd antydefraudacyjny. Sam Janusz Wojciechowski stwierdził, że postępowanie dotyczyło "drobnych omyłek rachunkowych", jest ono zakończone, oraz, że otrzymał dokument w tej sprawie 29 maja. 

komisja europejska free pixabay 1200.jpg
Ogłoszono skład nowej Komisji Europejskiej. Dobre i złe wiadomości dla Polski

W ocenie gości "Pulsu Trójki", postępowania OLAF nie będzie miało wpływu na kształt przyszłej Komisji Europejskiej. 

Beata Kempa: Janusz Wojciechowski wytłumaczył ten atak

Beata Kempa podkreślała, że "skoro Ursula von der Leyen zdecydowała się przedstawić skład Komisji dzisiaj, po atakach na »kandydatów na kandydatów«, to znaczy, że jest spokojna o los swoich propozycji i gremialnie ta drużyna zostanie przyjęta". Jej zdaniem, Janusz Wojciechowski "wytłumaczył ten atak", a Ursula von der Leyen "przyjęła zasadę domniemania niewinności".

Także w ocenie Andrzeja Halickiego sprawa postępowania OLAF nie zaważy na ocenie składu Komisji jako całości. – Pytanie, czy poszczególni kandydaci znajdą akceptację Parlamentu Europejskiego – podkreślił Andrzej Halicki.

Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki""Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

Goście "Pulsu Trójki" komentowali też ogólny proponowany skład Komisji Europejskiej. 

Andrzej Halicki: to zupełnie inna komisja

Andrzej Halicki przekonywał, że " to będzie zupełnie inna komisja od poprzedniej, bo jest bardzo płaska". – Komisarze nie będą mieli pełnej władzy w danym obszarze, bo te kompetencje na siebie nachodzą –mówił Andrzej Halicki. – To widać w sprawach praworządności – Vera Jourova będzie musiała konsultować pewne rzeczy z odpowiedzialnym także za praworządność Didierem Reyndersem, jako komisarzem – podkreślił Andrzej Halicki. 

Beata Kempa podkreśliła, że "po owocach ich poznamy". – Rzeczywiście, szereg kompetencji został rozdzielony, niektóre zaś zostały zsumowane. Widocznie Ursula von der Leyen ma inne spojrzenie niż to, które było do tej pory. Ja jestem zwolennikiem bardzo kierunkowych kompetencji, mniej rozdrobnionych, ale to decyzja szefowej Komisji – mówiła Beata Kempa. 

Nowa rola Fransa Timmermansa

Europosłowie oceniali też kandydaturę Fransa Timmermansa na komisarza ds. zielonego ładu i wiceszefa Komisji. 

Beata Kempa podkreślała, że "cieszy się, że Frans Timmermans nie będzie ani komisarzem UE w randze Ursuli von der Leyen, ani nie będzie zajmował się praworządnością, bo się na niej nie zna". – Nie uważam Fransa Timmermansa za dobrego kandydata, bo jest stronniczy – przekonywała europosłanka. 

W ocenie Andrzeja Halickiego, troska o klimat to "najważniejsze wyzwanie, jakie stoi, nie tylko przed Europą, ale także przed światowymi gospodarkami, które muszą zmienić sposób postępowania". – Polska gospodarka, jako oparta na węglu, jest anachroniczna, to duże wyzwanie także dla nas – podkreślił europoseł. 

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji.

***

Tytuł audycji: Puls Trójki
Prowadzi: Beata Michniewicz
Gość: Beata Kempa (europosłanka PiS), Andrzej Halicki (europoseł PO)
Data emisji: 10.09.2019
Godzina emisji: 17.45

mbl/ml

Polecane