Paulina Kozion-Bąk i urlop bez tłumów

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Paulina Kozion-Bąk i urlop bez tłumów
KirgistanFoto: shutterstock.com/Alex Sipetyy

– Liczę każdy dzień urlopu, żeby tylko wyrwać się, mieć wiatr we włosach, przeżyć jakąś przygodę – przyznaje jedna z Trójkowych reporterek, Paulina Kozion-Bąk.

TytułJa tam jadę 2019/08/28 08:50
ProwadzącaEwa Lipowicz
Opis

– Miejsca, do których chciałabym wrócić to Kirgistan i Kazachstan. Chciałabym pojechać do Uzbekistanu, Tadżykistanu – wylicza Paulina Kozion-Bąk. – To są ostatnie miejsca na Ziemi, które nie są zdeptane przez turystów i ja tego doświadczyłam. Chodziłam po górach w Kirgistanie i tam rzeczywiście nikogo nie ma – dodaje.

Z jakimi niebezpieczeństwami dziennikarka musiała zmagać się w czasie wojaży? Skąd u naszej rozmówczyni uraz do wykwintnych restauracji?

Zapraszamy do słuchania dołączonej audycji.

GośćPaulina Kozion-Bąk
Playlista
Tagi


Polecane