Mike Stern i Łukasz Pawlik Quintet na Trójkowej scenie

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Mike Stern i Łukasz Pawlik Quintet na Trójkowej scenie
Łukasz PawlikFoto: Kuba Karłowski

Mike Stern/Łukasz Pawlik Quintet to kolejna odsłona współpracy polskiego pianisty i wiolonczelisty z amerykańską legendą jazzowej gitary.

Posłuchaj

Mike Stern i Łukasz Pawlik Quintet w Trójce (Koncert w Trójce)
+
Dodaj do playlisty
+

Mike Stern/Łukasz Pawlik Quintet wystąpili w Muzycznym Studiu Polskiego Radia im. Agnieszki Osieckiej w środę (3.07) o godz. 19.00. Retransmisji koncertu na antenie Trójki można było słuchać w niedzielę (7.07) o godz. 19.05. 

Mike Stern Mike Stern (fot. Sandrine Lee)

Współpraca zapoczątkowana została gościnnym udziałem Sterna w nagraniach płyty "Lonely Journey" Pawlika, wydanej w 2016 roku. Wkrótce po ukazaniu się albumu artyści zaczęli wspólnie występować na scenie. W składzie zespołu Łukasza Pawlika na stałe grają muzycy, z którymi również współpracuje w studio. A są nimi: Dawid Główczewski, Cezary Konrad i Paweł Pańta. Wzbogacenie zespołu o osobowość i charyzmę Mike Sterna okazało się strzałem w dziesiątkę, porywając w 2017 roku polską publiczność licznie zgromadzoną na koncertach. 

Nowy rozdział współpracy muzyków otwiera udział Mike'a Sterna w nagraniach kolejnej autorskiej płyty Łukasza Pawlika zatytułowanej "Long Distance Connections", do współtworzenia której zaprosił także kilku innych gigantów światowej sceny jazzowej, takich jak Randy Brecker, Dave Weckl, Tom Kennedy czy Gary Novak. Obok nich na płycie usłyszeć można także wybitnych polskich muzyków: saksofonistów Dawida Główczewskiego i Szymona Kamykowskiego, perkusistę Cezarego Konrada i basistę Pawła Pańtę, stanowiących trzon zespołu lidera oraz australijskiego perkursjonistę Philia Southa.

Nowy materiał nagrywano na trzech kontynentach: w Europie, USA i Australii. Dzięki możliwościom, jakie daje współczesna technologia, udało się zgromadzić na jednym krążku całą plejadę gwiazd, których napięte kalendarze koncertowe nie pozwoliłyby na zebranie wszystkich w jednym studio w jednym czasie. Kanwą nowej muzycznej opowieści jest osiem kompozycji Łukasza Pawlika, łączących elementy różnych stylów. Dominuje jazzowa improwizacja, ale znajdziemy też odniesienia do world music, efekty specjalne mogące nasuwać skojarzenia z muzyka filmową, dużo elektroniki, ale też i wierność akustycznym brzmieniom (wykorzystanie wiolonczeli, fortepianu). Mimo kompozycyjnej i aranżacyjnej złożoności materiału, na pierwszy plan wysuwają się osobowości zaproszonych do nagrań muzyków. To oni nadają muzyce ostateczny kształt. Mike Stern wystąpił na płycie w trzech utworach, które można były usłyszeć podczas koncertu. Nie zabrakło także autorskich kompozycji amerykańskiego gitarzysty.

(mat. prasowe)

Polecane