Radiowa Trójka ma 57 lat!
Rozpoczęła nadawanie 1 kwietnia 1962 roku po niemal czterech latach testów. Nowa antena miała charakter rozrywkowy i była adresowana głównie do młodego słuchacza.
Program III Polskiego Radia
Foto: Wojciech Kusiński/Polskie Radio
Pomysł stworzenia elitarnego radia dla wyrobionych muzycznie i literacko słuchaczy przypisuje się dziennikarzowi Stanisławowi Stampf’lowi. To on, za zgodą ówczesnego prezesa Radiokomitetu Włodzimierza Sokorskiego, kompletował 30-osobową redakcję. O tamtych wydarzeniach opowiadała po latach jedna z pierwszych pracownic Programu Trzeciego, Wanda Wolańska, której zaproponowano stanowisko sekretarza programowego stacji.
Pierwszy głos, który słuchacze usłyszeli na antenie Trójki, należał do Mateusza Święcickiego – z wykształcenia muzykologa, późniejszego kompozytora ponad 300 piosenek, w tym słynnej "Pod papugami". To właśnie na jego cześć od 1987 roku Program III przyznaje Mateusze – nagrody za osiągnięcia w dziedzinie twórczości, wykonawstwa lub popularyzacji polskiej muzyki rozrywkowej i jazzowej.
Na początku Mateusz Święcicki prowadził audycję "Mój magnetofon" – pierwowzór nadawanej do dziś "Muzycznej poczty UKF". Ta pierwsza audycja nie zachowała się w radiowych archiwach. Kilkanaście lat później nie pamiętał jej już także sam prowadzący.
Za sprawą młodych prezenterów na falach Programu Trzeciego pojawiły się gatunki muzyczne, których nie grano na pozostałych antenach Polskiego Radia: big beat czy rock'n'roll. Takich nagrań nie było w radiowym katalogu, więc by zdobyć płyty z niedostępną wówczas w kraju muzyką, dziennikarze musieli wykazywać się nie lada kreatywnością. Krążki dostarczali zaprzyjaźnieni sportowcy, stewardessy, koledzy po fachu z zagranicznych rozgłośni.
Witold Pograniczny, który na zmianę z Mateuszem Święcickim prowadził audycję "Mój magnetofon", po latach wspominał, że służyła ona też temu, by Polacy mogli nagrywać nowe utwory na swoje magnetofony.
Trójka nie tylko prezentowała kontrowersyjną muzykę beatową, ale już kilka tygodni po rozpoczęciu nadawania zamieściła relację z imprezy przez wielu uznawanej za wywrotową – big-beatowego festiwalu młodych talentów w Szczecinie.
Pierwszym redaktorem naczelnym Trójki był Edward Fiszer, znany literat i twórca piosenek, autor między innymi przeboju "Przyjedź mamo na przysięgę". Jak wspominała Aniela Jasińska, słynął z łagodnego usposobienia i wielkiej niechęci do biurokracji.
Pod koniec lat 60. propozycję pracy w Trójce dostał Wojciech Mann, co oceniał i wtedy, i po latach, jako nobilitację.
Jeszcze wcześniej, w 1963 roku, w Trójce pojawił się Piotr Kaczkowski, który prowadzi audycję "Minimax, czyli minimum słów, maksimum muzyki" – program, który kształtuje gust muzyczny już kilku pokoleń Polaków.
W kwietniu 1982 roku na Myśliwieckiej zaczął pracować Marek Niedźwiecki i w tym samym miesiącu poprowadził "Listę Przebojów Programu Trzeciego". Jest jej gospodarzem do dziś, teraz na zmianę z Piotrem Baronem.
Trójka muzyką, ale i słowem stoi, w 1974 roku na antenie Programu Trzeciego pojawiła się audycja "Zapraszamy do Trójki", do której materiały przygotowują reporterzy stacji. Od ponad 25 lat zawiłości w świecie biznesu wyjaśnia "Informator ekonomiczny". Audycję wymyślił i od samego początku prowadzi, jako jeden z kilku dziennikarzy, Wiktor Legowicz, dziennikarz Trójki od 1970 roku. Od roku 1975 słuchaczy bawi kultowa ''Powtórka z rozrywki'', a od 1992 mogą wybierać laureatów plebiscytu "Srebrne Usta", który pojawił się na antenie za sprawą Beaty Michniewicz. W tym roku słuchacze już po raz 23. będą mogli wybrać najbardziej zaskakującą i zabawną wypowiedź osoby z polskiej sceny politycznej. A że tym razem Trójka sięgnęła po lapsusy językowe nie tylko z roku minionego, ale również częściowo z bieżącego – stąd w nazwie plebiscytu pojawił się "plus". Laureatów "Srebrnych Ust 2018 plus" poznamy podczas uroczystej gali, która odbędzie się jeszcze w kwietniu w Muzycznym Studiu im. Agnieszki Osieckiej.
(IAR)