Eustachy Rylski: najczęściej śmieję się z samego siebie
2020-08-01, 14:08 | aktualizacja 2020-08-01, 15:08
– Uważam, że jeśli spojrzeć na mnie z boku, to okazuje się, że dość zabawny ze mnie człowiek – ocenia pisarz.
W audycji usłyszeliśmy m.in. utwór "Kałakolczik" ("Dzwoneczek") Czesława Niemena, jeden z najważniejszych dla gościa programu "Myślidziecka 3/5/7". Jak przyznał Eustachy Rylski, wszystkie piosenki tego artysty go wzruszają, ale ten utwór szczególnie. – Wbrew pozorom łatwo się wzruszam. Wpadam wtedy w taki bardzo nostalgiczny i sentymentalny nastrój, który lubię – deklaruje.
Posłuchaj
Sposób jego myślenia jest intrygujący, wręcz rewolucyjny. Wierzy w smutek i nostalgię. Uważa, że to pesymiści są ciekawsi, a tych, którzy deklarują, że są szczęśliwi, ma za idiotów. Dlaczego? Ponieważ boli go zło tego świata, umierające z głodu dzieci, krzywdzone w rzeźniach zwierzęta czy masowo wycinane lasy. Ale do swoich bolesnych obserwacji dokłada też zachwyt literaturą Iwaszkiewicza, uwielbienie świata przyrody i muzykę Mozarta czy Szostakowicza.
W rozmowie z Katarzyną Stoparczyk autor "Stankiewicza", "Warunku", "Wyspy", "Szarej Lotki", "Obok Julii" i "Blasku" opowiadał również o tym, który z jego bohaterów literackich go zaskoczył oraz jak poznaje "ludzi bez duszy".
***
Tytuł audycji: Myślidziecka 3/5/7
Prowadzi: Katarzyna Stoparczyk
Gość: Eustachy Rylski (pisarz)
Data i godzina emisji: 1.03.2019, 8.09
Data i godzina powtórki: 1.08.2020, 13.07
gs/abi