Cykl Michała Gołkowskiego, czyli prawda o człowieku ukryta w alternatywnej wersji historii
– Każdy z nas żyje z maską na twarzy. Dowolny konflikt, taki jak chociażby wojna, jest jak kontrast wpuszczony w żyły podczas badania na obecność raka. W momencie, gdy w organizmie jest cokolwiek nie tak, kontrast zbiera się w takim miejscu i widać to na prześwietleniu – mówi Michał Gołkowski, autor właśnie wydanej powieści "Stalowe szczury. Otto".
"Stalowe szczury. Otto"
Foto: materiały prasowe/Wydawnictwo Fabryka Słów

– Moje podejście do I wojny światowej czy też do Wielkiej Wojny, jak nazywali ją jej współcześni, jest nieco przewrotne, ponieważ moja wersja jest może nie alternatywna, ale nie do końca kanoniczna – przyznaje gość Mateusza Matyszkowicza. Co to znaczy? – Wojna trwa dalej, technologia idzie dalej, degradacja społeczeństwa i ludzi idzie dalej. Natomiast założeniem było to, żeby mój czytelnik nie widział, gdzie się kończą twarde fakty, a gdzie zaczyna się mój wymysł. Ta wojna jest wojną inną, wojną przedłużoną wyłącznie po to, żebym nie musiał tak naprawdę być ograniczony faktami historycznymi – przyznaje autor "Stalowych szczurów".
Jak rozrastała się historia opisana w kolejnych tomach "Stalowych szczurów"? Jakie "rodzynki" przygotował dla swoich czytelników Michał Gołkowski w najnowszym tomie? Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
***
Tytuł audycji: Trójkowy chuligan literacki
Prowadzi: Mateusz Matyszkowicz
Gość: Michał Gołkowski
Data emisji: 23.02.2019
Godzina emisji: 14.44
gs/mk

gs/kul