Były wiceszef MON: w Polsce widzi się mediatora i wpływowy kraj
- Polska była współorganizatorem i gospodarzem bardzo ważnego wydarzenia międzynarodowego. Liczba państw uczestniczących w konferencji jest imponująca - mówił w "Pulsie Trójki" Jan Parys, były wiceminister obrony narodowej. W ten sposób Parys odniósł się do konferencji bliskowschodniej, jaka odbyła się w Warszawie.
Spotkanie delegacji Polski i USA w KPRM
Foto: PAP/Piotr Nowak
Powołanie siedmiu grup roboczych oraz dalsze rozmowy na temat przyszłości Bliskiego Wschodu - to najważniejsze zapisy, jakie znalazły się w deklaracji zakończonej właśnie w Warszawie konferencji bliskowschodniej. W organizowanym przez Polskę i Stany Zjednoczone spotkaniu wzięli udział przedstawiciele 62 krajów. W dokumencie końcowym nie ma odniesienia do żadnego kraju, ale w wystąpieniach amerykańskich i izraelskich polityków bardzo często krytykowany był Iran.
O konferencji bliskowschodniej mówił w "Pulsie Trójki" Jan Parys, były wiceminister obrony narodowej. - Polska była współorganizatorem i gospodarzem bardzo ważnego wydarzenia międzynarodowego. Liczba państw uczestniczących w konferencji jest imponująca. Świadczy to o tym, że widzi się w nas mediatora i wpływowy kraj - ocenił Parys.
Według byłego wiceszefa MON ważnym osiągnięciem jest też to, że wśród uczestników znalazło się wiele państw Bliskiego Wschodu, które jednoznacznie potępiały politykę destabilizacji, jaką uprawia Iran w Europie. - Iran finansuje grupy partyzanckie w innych krajach regionu. Szereg tych państw czuje się zagrożonych - podsumował ekspert.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Tytuł audycji: Puls Trójki
Prowadzi: Magdalena Uchaniuk-Gadowska
Gość: Jan Parys (były wiceminister obrony narodowej)
Data emisji: 14.02.2019
Godzina emisji: 17.46
kad