"Pani w fiolecie". Wspomnienie Barbary Wachowicz
2018-11-01, 15:11 | aktualizacja 2018-11-01, 19:11
Barbara Wachowicz dwa miesiące przed śmiercią napisała: "Moje motto życiowe to żyć zawsze pięknie, z podniesioną głową, w słońcu wolności".
Posłuchaj
"Pani w fiolecie" zapytana podczas jednej z audycji przez dziennikarkę Magdalenę Mikołajczuk, czy nie miała kiedyś chęci zacząć ubierać się w inne kolory, przyznała, że taki sen prześladował jej męża. – O poranku powiadał do mnie: Prosiaczku, bo bardzo lubiliśmy "Kubusia Puchatka", miałem straszny sen, że wstałaś i powiedziałaś, że nie chcesz już więcej fioletów i muszę Ci kupić całą garderobę – opowiadała, dodając, jak istotna jest dla niej symbolika fioletu oznaczająca wierność.
Anna Stempniak-Juśkiewicz, dziennikarka Jedynki, wspomina, że Barbara Wachowicz "przygotowując swoje książki, przekopywała się przez archiwa w różnych bibliotekach, na wszystkich kontynentach". – Była w Stanach Zjednoczonych, grzebała w bibliotekach za naszą wschodnią granicą i w bibliotekach polskich. To książki oparte na dokumentach i opowieściach żywych ludzi. Te dokumenty, opowieści filtrowała przez swój język – podkreśla.
Gdzie powstawały książki bohaterki reportażu? Jak się okazuje, ...w sypialni. – Pisała w pozycji leżącej, ręcznie, fioletowym flamastrem – opowiada agentka literacka Danuta Jakubowska.
Jak Barbarę Wachowicz, pisarkę, fotografik, scenarzystkę i Mistrzynię Mowy Polskiej, która odeszła od nas w czerwcu tego roku, zapamiętali bliscy i przyjaciele?
Zapraszamy do wysłuchania audycji.
***
Posłuchaj także innych reportaży emitowanych w Trójce >>>
***
Tytuł audycji: Reportaż w Trójce
Tytuł reportażu: "Pani w fiolecie"
Autorka reportażu: Hanna Bogoryja-Zakrzewska
Data emisji: 1.11.2018
Godzina emisji: 9.30
gs/jp