Sebastian Fabijański o "Kamerdynerze": dostałem tę rolę na imprezie
2018-09-18, 10:09 | aktualizacja 2018-09-18, 21:09
– Sytuacja, w której dostałem tę rolę była abstrakcyjna. Byłem na jakiejś imprezie, bankiecie, nagle o 23.30 dzwoni mi telefon. Patrzę, a to Filip Bajon – mówi Sebastian Fabijański.
Posłuchaj
– Pierwsza myśl była taka, że dzwoni do mnie przez przypadek – opowiada odtwórca głównej roli w filmie "Kamerdyner". – Byłem w tak ciężkim szoku, że następnego dnia sprawdziłem w telefonie, czy ta rozmowa naprawdę się odbyła – dodaje aktor. W poniedziałek "Kamerdyner" otworzył 43. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
– Jestem bardzo ciekawy, jak ten film zostanie odebrany. Zdecydowałem się na duże ograniczenie środków wyrazu, chcąc być adekwatnym do historii i chcąc zamknąć tego chłopaka, a potem mężczyznę, w swoim świecie. Gram tę postać od 17 do 45 roku życia. To było duże wyzwanie. Cały ten film był ogromnym wyzwaniem – przyznaje Fabijański.
Co aktorowi sprawiło na planie największą trudność? Czego musiał się nauczyć specjalnie na potrzeby filmu? Zapraszamy do wysłuchania dołączonej audycji.
***
Tytuł audycji: Fajny film
Autor: Ryszard Jaźwiński
Gość: Sebastian Fabijański (aktor)
Data emisji: 18.09.2018
Godzina emisji: 10.46
jcz/gs