Pieszo ze Świnoujścia na Hel
2018-09-02, 09:09 | aktualizacja 2018-09-03, 16:09
360 kilometrów pieszo wybrzeżem Morza Bałtyckiego? To nic strasznego, co więcej – to idealny pomysł na odprężenie i wyciszenie.
Posłuchaj
Trasa rozpoczyna się w Świnoujściu, a kończy na Półwyspie Helskim. Dystans wynosi 360 kilometrów, a on pokonuje go pieszo. Dla Kuby Terakowskiego to nic trudnego. Kiedyś postanowił "przespacerować się" z gdańskiej plaży na najwyższy polski szczyt, czyli na Rysy. Dlaczego warto pokonywać takie dystanse na nogach?
– Nam najbardziej podoba się towarzyski, rekreacyjny wymiar tych przechadzek. Oczywiście, jest to wysiłek fizyczny, ale to również przyjemność. Robimy to dla szumu morza, piasku, słońca nad głową, wiatru i dla ludzi, którzy z nami idą. Właśnie po to wędrujemy – tłumaczy gość Michała Żakowskiego.
Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania audycji, w której również mówiliśmy o plażach Jamajki.
***
Tytuł audycji: Świat z lotu Drozda
Prowadzi: Michał Żakowski
Goście: Kuba Terakowski (podróżnik), Tomasz Łada (najamajke.pl)
Data emisji: 2.09.2018
Godzina emisji: 8.06
kw/mk