Trójka|Zapraszamy do Trójki - popołudnie
Konflikt rosyjsko-gruziński. Rosjanie osiągnęli swoje cele?
2018-08-07, 17:08 | aktualizacja 2018-08-08, 19:08
Mija 10 lat od wybuchu kilkudniowego konfliktu zbrojnego między Rosją a Gruzją. Zdaniem Jakuba Benedyczaka jedną z przyczyn tych wydarzeń było oderwanie się Kosowa od Serbii. – Rosja nie mogła tego wybaczyć Zachodowi. To wydarzyło się w lutym, a w kwietniu na szczycie NATO przyznano, że Ukraina i Gruzja mogą wejść do Paktu Północnoatlantyckiego – przypomina.
Posłuchaj
Ernest Zozuń zwraca uwagę, że to właśnie na szczycie NATO radzono prezydentowi Saakaszwilemu wyjaśnienie spraw związanych z granicą. – To, co dzieje się obecnie w Gruzji, czyli istnienie dwóch separatystycznych republik i nieuregulowana kwestie graniczne wewnątrz państwa, blokuje członkostwo tego państwa w NATO. Bez uregulowanych granic wewnętrznych z czysto formalnego punktu widzenia nie można wstąpić do Sojuszu Północnoatlantyckiego – dodaje Jakub Benedyczak.
Czy to znaczy, że Rosja dopięła swego, unimożliwiając Gruzji wejście do NATO? Jak zmieniło się nastawienie samych Gruzinów oray ich polityki do Rosji i NATO przez ostatnie 10 lat? Jak Polska może wspierać Gruzję? Zapraszamy do wysłuchania audycji.
***
W nocy z 7 na 8 sierpnia 2008 roku Gruzja podjęła zbrojną próbę odzyskania kontroli nad Osetią Południową – regionem, który oderwał się od niej w latach 90. W Osetii Południowej jako oddziały rozjemcze stacjonowali Rosjanie i to stało się pretekstem do ostrej odpowiedzi Moskwy. Rosja wprowadziła swoje wojska do tej republiki i dalej w głąb gruzińskiego terytorium. Następnie Rosjanie ogłosili niepodległość Osetii Południowej i drugiej separatystycznej republiki gruzińskiej, Abchazji. Decyzje te uznało jedynie kilka państw, a organizacje międzynarodowe traktują je jako niezgodne z prawem międzynarodowym. Tymczasowa sytuacja trwa.
***
Prowadzi: Ernest Zozuń
Gość: Jakub Benedyczak (Polski Instytut Spraw Międzynarodowych)
Data emisji: 7.08.2018
Godzina emisji: 17.23
gs/jp