Ustawa o IPN: "nie wywoływać przesadnej i niepotrzebnej awantury"
Senat przyjął bez poprawek ustawę o Instytucie Pamięci Narodowej. Zakłada ona rezygnację z karania więzieniem za przypisywanie narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialności za zbrodnie popełnione na przykład przez nazistowskie Niemcy. Decyzję Senatu komentowali goście "Pulsu Trójki": posłowie Marcin Horała z Prawa i Sprawiedliwości i Grzegorz Furgo z Platformy Obywatelskiej.
Senat. Przemawia premier Mateusz Morawiecki. Izba zajęła się w środę nowelizacją ustawy o IPN, zakładającą odejście od przepisów karnych
Foto: PAP/Paweł Supernak
Przyjęta w środę nowelizacja uchyla artykuły: 55a, który grozi karami grzywny i więzienia za przypisywanie polskiemu narodowi i państwu odpowiedzialności m.in. za zbrodnie III Rzeszy Niemieckiej, i 55b, który głosi, że przepisy karne mają być stosowane wobec obywatela polskiego oraz cudzoziemca "niezależnie od przepisów obowiązujących w miejscu popełnienia czynu". Goście audycji byli pytani m.in. o to, dlaczego ustawę przyjęto w trybie pilnym.
Marcin Horała z PiS powiedział, że chodziło o "sprawne procedowanie bardzo prostej i krótkiej ustawy". – Być może chodziło o to, by nie wywoływać przesadnej i niepotrzebnej awantury wokół tej nowelizacji – dodał. Zwrócił też uwagę, że w poprawce chodziło właściwie o "skreślenie dwóch artykułów". – Nie trzeba było tu więc jakiegoś szczególnie długiego namysłu – powiedział poseł PiS.
– Celem ustawy było m.in. to, by prawda o polskim udziale w II wojnie światowej stała się znana na całym świecie – podkreślił Marcin Horała. – Uzyskaliśmy na przykład oficjalną wypowiedź rządu Niemiec w tej sprawie, której wcześniej nie było w tym kontekście, i szereg innych wypowiedzi – powiedział poseł PiS.
Dodał, że decyzja Senatu była suwerenna. – W momencie, gdy tę ustawę uchwalono, była potężna presja na zmianę i dlatego wtedy nie wolno było jej zmieniać. Natomiast gdy sprawa się uspokoiła, gdy tego tematu nie było na arenie międzynarodowej, mogliśmy tę ustawę zmienić na swoich warunkach – dodał poseł PiS.
Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
– Jestem bardzo zadowolony, że rząd wycofał się z dwóch kluczowych zapisów ustawy, czyli tych o karaniu więzieniem – stwierdził Grzegorz Furgo.
Prowadzący zwrócił uwagę, że poseł był jednym z dwóch przedstawicieli PO, którzy w styczniu poparli ustawę w kształcie proponowanym przez PiS. – Platforma nie miała dyscypliny w głosowaniu, a Polska powinna bronić swojego dobrego imienia – stwierdził polityk.
– Nikt wówczas nie przypuszczał, łącznie ze mną, że polski MSZ kompletnie nie zda egzaminu i pewne rzeczy nie będą wcześniej ustalone. Po drugie, co pokazała rozróba z IPN, okazało się, że Polska jest kompletnie nieprzygotowana do kryzysów. Dziś głosowałem za wykreśleniem tych dwóch artykułów, bo Polska jest w bardzo złej sytuacji na arenie międzynarodowej – dodał poseł PO.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Tytuł audycji: Puls Trójki
Prowadzi: Marcin Pośpiech
Goście: Marcin Horała (Prawo i Sprawiedliwość) i Grzegorz Furgo (PO)
Data emisji: 27.06.2018
Godzina emisji: 17.45
jak/mk