Ciemna strona trybun

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Ciemna strona trybun
Kibice Widzewa Łódź (2014)Foto: Shutterstock.com/Dziurek

Kibic klubu piłkarskiego Widzew Łódź był stadionowym chuliganem. Teraz opowiada o presji grupy rówieśniczej, środowisku kiboli i ucieczce od zgubnego trybu życia.

Posłuchaj

Jak zerwać z przeszłością stadionowego chuligana? (Reportaż/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

– Kochałem klub, kochałem Widzew. Miałem taki okres w życiu, że byłem w stanie za niego życie oddać. Chciałem zginąć w jakiejś zadymie, żeby mnie chowano z szalikami. Takie było moje marzenie – mówi bohater reportażu. – Na swój pierwszy mecz poszedłem samodzielnie, jak miałem 11-12 lat. Podobało mi się to, te krzyki, bluzgi. Jak się rzuciło kamieniem i pochwalili, to człowiek był dumny. Byłem z siebie zadowolony. Coraz bardziej mnie to wciągało. Zacząłem tym żyć. Zaczęło się też lekkie popijanie, żeby "lepiej się krzyczało" – wyznaje.

Młodzieńcza fascynacja szybko zaczęła przeradzać się w coś większego. – Do pewnego momentu żyłem tym, ale nawet nie zwróciłem uwagi na to, że coraz większy wpływ na to, że idę na mecz, ma alkohol. Piłem dla odwagi. Później do upadłego. Nie zauważyłem nawet, że zacząłem opuszczać mecze, a większą wagę przywiązywałem do alkoholu. I wtedy zaczęła się równia pochyła – dodaje były chuligan.

W jaki sposób bohater reportażu odmienił swoje życie? Zapraszamy do wysłuchania dołączonej audycji. 

***

Posłuchaj także innych reportaży emitowanych w Trójce >>>

***

Tytuł audycji: Reportaż w Trójce
Tytuł reportażu: "Kibic" 
Autorzy reportażu: Henryk Dedo i Waldemar Kasperczak
Data emisji: 11.06.2018
Godzina emisji: 18.16

ml/mk

Polecane