Trójka|Trójkowy chuligan literacki
Wacław Holewiński: nie jest rozstrzygnięte, dlaczego te wydarzenia miały miejsce
2018-05-05, 17:05 | aktualizacja 2018-05-06, 18:05
– Niektórzy historycy twierdzą, że 1905 rok to jest czwarte polskie powstanie. Niekoniecznie się z tym poglądem identyfikuję, natomiast był to niezwykle ważny rok w historii Polski – mówi Wacław Holewiński, autor książki "Pogrom 1905".
Posłuchaj

Warszawa staje się miejscem makabrycznych wydarzeń: mieszkańcy miasta dokonują brutalnego samosądu na sutenerach i prostytutkach. W tym samym czasie generał-gubernator warszawski Konstantin Maksymowicz po nieudanym zamachu na swoje życie ukrywa się w zegrzyńskiej twierdzy, z niepokojem śledząc zamieszki w podległym mu mieście. Czy był to spontaniczny zryw społeczny, mający przywrócić ład moralny w stolicy Kraju Nadwiślańskiego, czy przeciwnie – wyrachowana gra polityczna, odwracająca uwagę Polaków od radykalnych posunięć władz rosyjskich?
– Wchodzimy w świat brudu i przemocy, ale te wydarzenia nie są zmyślone. One miały miejsce. W maju najpierw ludność żydowska, a potem Polacy, zaczęli palić domy publiczne. Do dziś nie jest rozstrzygnięte, dlaczego te wydarzenia miały miejsce – podkreśla pisarz.
Powieść Wacława Holewińskiego odkrywa mało znane wydarzenia z polskiej historii, na tle których rozgrywają się szemrane interesy warszawskiego półświatka, afery kryminalne, zamachy i romanse, możemy przeczytać na stronach wydawnictwa.
Zapraszamy do wysłuchania dołączonej audycji.
***
Tytuł audycji: Trójkowy chuligan literacki
Prowadzi: Mateusz Matyszkowicz
Gość: Wacław Holewiński (autor książki "Pogrom 1905")
Data emisji: 5.05.2018
Godzina emisji: 16.08
kw/gs