Pjongczang 2018. Decyzja MKOl ws. Rosji korzystna propagandowo dla Kremla?
Goście "Pulsu Trójki" – Zbigniew Rokita ("Nowa Europa Wschodnia") i Mirosław Żukowski ("Rzeczpospolita") – kometowali udział rosyjskich sportowców w igrzyskach olimpijskich w Korei Południowej.
Olimpijscy sportowcy z Rosji podczas ceremonii otwarcia
Foto: PAP/EPA/FILIP SINGER
Za państwową ochronę dopingowiczów Rosja została zdyskwalifikowana z udziału w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich przez MKOl. Jednak jej sportowcy i tak wystąpią jako "olimpijscy sportowcy z Rosji". Będzie ich 168. Wszyscy przeszli dokładną weryfikację. Pozostali, z dopingową przeszłością, niedopuszczeni do igrzysk, uważają, że zostali potraktowani niesprawiedliwie.
– Uważam, że kara, która została wymierzona za państwowo zorganizowany doping w Soczi, jest surowa, ale nie maksymalna. Mogło być tak, jak zrobił międzynarodowy Komitet Paraolimpijski lub jak zrobiła Międzynarodowa Konfederacja Lekkoatletyczna w przypadku Rosjan przed mistrzostwami świata, kiedy wykluczyła ich zupełnie. Tu się ich wyklucza jako kraj – zaznaczył Mirosław Żukowski.
– Decyzja MKOl wpisuje się w linię propagandową Kremla. To jest bardzo istotne. Kreml opowiada o świecie w sposób dychotomiczny, to znaczy z jednej strony jest Zachód, który jest zgniły moralnie, zależy mu wyłącznie na pieniądzach, no i jest Rosja, czyli obrończyni chrześcijańskich wartości, państwo szlachetne itd. - stwierdził Zbigniew Rokita. - W Rosji sport jest trochę inaczej postrzegany niż np. u nas w Polsce. Nie chodzi o sam wymiar patriotyczny czy techniczno-sportowy, ale także o poczucie mocarstwowości. To zaszłość z czasów zimnej wojny – dodał.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Tytuł audycji: Puls Trójki
Prowadzi: Łukasz Karusta
Goście: Mirosław Żukowski ("Rzeczpospolita"), Zbigniew Rokita ("Nowa Europa Wschodnia")
Data emisji: 9.02.2018
Godzina emisji: 17.45
dcz/mk