Cypr – wyspa podzielona
2018-02-05, 19:02 | aktualizacja 2018-02-06, 13:02
W audycji "Z definicji Europa" rozmawialiśmy o Cyprze, jego historii i trwającym zarówno na wyspie, jak i w sercach jej mieszkańców, podziale.
Posłuchaj
"Nie mamy zbyt wielkich oczekiwań wobec nowego prezydenta. Mamy nadzieje, że poprawi sytuację ekonomiczną i znajdzie rozwiązanie problemu podziału Cypru" – to główne nadzieje, jakie nieśli do lokali wyborczych Cypryjczycy z greckiej strony wyspy, wybierając na kolejną prezydencką kadencje Nikosa Anastasiadisa.
"Dziś nie ma przegranych i nie ma zwycięzców. Jedynym zwycięzcą jest Cypr" – odpowiadał im, dziękując za wybór Nikos Anastasiadis. Ktoś kiedyś powiedział, że "są trzy problemy, jakie odziedziczyliśmy po XX wieku. To Korea Północna i Południowa, Bliski Wschód i Cypr".
Czterdzieści lat temu na wyspie doszło do konfliktu. Po uzyskaniu niepodległości na Cyprze Turcy rozpoczęli inwazję. Nie udało im się opanować całego terenu, ale do dziś wyspa jest podzielona.
– Podział państwa to zadra w sercach Cypryjczyków. Oczywiście jest pamięć wojny i niezwykłego okrucieństwa. Do dziś nie odnaleziono ponad 1000 ciał greckich i 500 tureckich. Obie strony mają bardzo silne tendencje nacjonalistyczne – twierdzi Paweł Dobrowolski, były ambasador na Cyprze.
Jaka przyszłość czeka Cypr? Zapraszamy do wysłuchania dołączonej audycji.
***
Tytuł audycji: Z definicji Europa
Prowadzi: Ernest Zozuń
Gość: Paweł Dobrowolski (były ambasador na Cyprze)
Data emisji: 5.02.2018
Godzina emisji: 17.20
kw