Prof. Zbigniew Lew-Starowicz: muzyka odprowadza mnie do pracy
2018-01-20, 10:01 | aktualizacja 2018-01-20, 15:01
Lubi jeździć na nartach, pląsać w rytmie kubańskich melodii i rozmawiać z ludźmi. Ale największy podziw niezmiennie wzbudzają w nim kobiety.
Posłuchaj
Miał dobry start, ponieważ jego rodzinny dom przepełniony był miłością i łagodnością. Dzięki niemu jest dzisiaj wciąż pełen pasji, pogody ducha i ciekawości życia. Jest także wspaniałym przyjacielem. Tym największym był dla niego przed laty Ksiądz Popiełuszko. Gościem audycji "Myślidziecka 3/5/7" był znakomity seksuolog, profesor Zbigniew Lew-Starowicz.
Czy ktoś o takiej wiedzy i z takim bagażem doświadczeń cierpiał kiedyś z powodu zawodu miłosnego? – Każdy to przeżył. Na szczęście, miałem bardzo mądrego ojca. Gdy tylko widział, że siedzę skwaszony, od razu ustawiał mnie do pionu, rozmawiał – wspomina bohater audycji.
Gdzie najchętniej podróżuje prof. Lew-Starowicz? Czy można określić czyjś temperament jedynie patrząc w jego oczy? Tego dowiedzieć się można z dołączonego nagrania audycji. Zapraszamy do słuchania.
***
Tytuł audycji: Myślidziecka 3/5/7
Prowadzi: Katarzyna Stoparczyk
Gość: prof. Zbigniew Lew-Starowicz (seksuolog)
Data emisji: 20.01.2018
Godzina emisji: 6.05
ml