RTK, fox & roll

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
RTK, fox & roll

modernologie --- zachody --- udręki pewnej kasjerki --- chrzest --- faktury --- porcelana inaczej --- przeszłość jest obcym krajem --- valie export

''

W tym tygodniu znów podajemy w ośmiu smakach, prezentujemy też pierwsze nagrania z nadchodzącej płyty FOX'a i z góry zapowiadamy: za tydzień szklarska poręba, za tydzień także PIERWSZE GWIAZDY SELECTORA!

a za dwa tygodnie: berlin, berlin, berlin, kunsthalle, bombaj i inne!!!

 

 

Zaczynamy od stolicy. Od piątku, w Muzeum Sztuki Nowoczesnej do oglądania, "Modernologie".

Co się kryje pod tym terminem? I kolejne pytania: co skłania artystów współczesnych do zainteresowania się epoką nowoczesną, modernizmem i ich estetyką? Co łączy dzisiejszych artystów z obietnicami i językiem formalnym nowoczesności? W jaki sposób możemy poddać tę szczególną epokę historyczną krytycznej refleksji i ponownej ocenie?

Odpowiedź na te wszystkie pytania zna Marcel Andino Velez, który na "Modernologie" zaprosi - a my w ślad za nim.

www.artmuseum.pl

 

 

''

Dopiero co rozdawała nam recepty i podawała szczepionki w Warszawie, a już gości w Poznaniu. W tamtejszym Arsenale, przy Starym Rynku, "Zachody" Bianki Rolando.

Artystka stawia widza w sytuacji "tuż przed po", gdzie zamiast opowieści stajemy pośrodku wielowarstwowego środowiska, w które musimy/możemy się zatopić, odkrywając kolejne poziomy tajemniczej historii.

Zachody są momentem, w którym słowa przestają być możliwe, gdy znika to, co miałyby denotować lub konotować, a doświadczenie znikania i niemożliwości wypowiedzi wychodzi na pierwszy plan. Seria fotografii poddanych alchemicznym transformacjom i obiekty, z których aromatyczna kalafonia wylewa się na podłogę galerii odtwarzają półmrok zmierzchu, ze złotą poświatą ciepłego blasku zachodzącego słońca ścierającą się z nadchodzącym mrokiem...

Do poznańskiego Arsenału zaprosi Jakub Bąk.

www.arsenal.art.pl

 

 

Co do lektury, w tym tygodniu zapraszamy do Francji. Tam właśnie powstał najpierw blog, a póżniej, pewnie ku zaskoczeniu samej autorki, także książka.

A wszystko zaczęło się, gdy Anna Sam postanowiła wybrać się na studia i potrzebowała pieniędzy na utrzymanie. Usiadła "na kasie"...

I wtedy okazało się, że świat z tej perspektywy wygląda zupełnie, zupełnie inaczej. Bo dla wielu klientów kasjer to jedynie ostatni element łańcuchu zakupowego, inni całkowicie lekceważą osoby, które pomagają im zabrać zakupy do domu i bezczelnie rozmawiają przy nich przez telefon.

Do przeczytania "Udręk pewnej kasjerki" zaprosi tłumaczka, Wanda Jelonkiewicz.

www.poradniak.pl

 

 

Czy te zdjęcia mają straszyć?, zadziwiać?, śmieszyć? O co w ogóle chodzi z tymi dziewczynkami? Prawda wychodz na jaw w warszawskim Centrum Sztuki Współczesnej.

Tam właśnie, w Galerii Wejście, trwa pierwsza solowa wystawa Michała Jelskiego. Artysta ma 28 lat, na co dzień mieszka teraz w Glagow (młoda polska emigracja), ale "Chrzest" to efekt jego wieloletniej pracy jeszcze w Polsce.

Odwiedził obozy sportowe i przyjrzał się rytuałowi "przejścia" w dorosłość uczestniczących w nich dziewczynek.

Na wystawę zaprosi kurator, Adam Mazur. A Adamowi ufać należy, bo - wiadomo - jak mało kto zna się w Polsce na fotografii!!!

www.csw.art.pl

 

 

W Toruniu będąc, choćby przejazdem, warto odwiedzić Znaki Czasu, czyli tamtejsze Centrum Sztuki Współczesnej. Trwa tam właśnie wystawa "Przeszłość jest obcym krajem".

Zaproszeni do projektu artyści dokumentują różnego rodzaju miejsca, m.in. miejsca utopijne (np. Przywrócony raj  Jaspera Rigole), archetypiczne (np. Kalendarz Agnieszki Polskiej), bliskie (np. dyptyki z serii Briesen Krzysztofa Zielińskiego), historyczne (np. Przepowiednia spełnia się Deimantas’a Narkevičius’a). Obrazują także przestrzenie niczyje, opisane przez antropologa Marc’a Augé jako nie-miejsca (np. Tutaj jest wszędzie Persijn'a Broersen'a i Margit Lukács). Mówią też o doświadczaniu tęsknoty za swoim miejscem na ziemi, jak otwierająca wystawę praca HomeSICK Šejli Kamerić.

Do toruńskiego CSW zaprosi Aleksandra Kononiuk.

 
''
Takiej wystawy być może jeszcze nie było..? W Szczecinie pracownicy Portu Rybackiego "Gryf" postanowili pokazać swoje miejsce pracy. I zajęli się sztuką...
W piwnicy szczecińskiego Teatru Kana do zobaczenia "Faktury". Tak o wystawie napisał Zbigniew Antonowicz:
W życiu gospodarczym faktura kojarzy się jednoznacznie z poniesieniem kosztów. Ale oczywiście ten termin ma znaczenie jeszcze inne, wskazuje na charakterystyczne cechy powierzchni przedmiotu. Uważam, iż odnajdywanie ciekawych fragmentów jakiejś większej całości, pokazywanie mikro przestrzeni w dużym zbliżeniu, uczy uważności. Pozwala na wskazywanie nowych znaczeń zazwyczaj mijanych codziennie i dość pospiesznie detali miejsca w tym przypadku naszego miejsca pracy.

Do Szczecina zaprosi Weronika Fibich.

 
 
 
Do Wrocławia zawiodła nas w tym tygodniu... porcelana! Ale nietypowa, bo... inaczej!
Sympozjum odbywa się w fabrykach porcelany w południowej Polsce co roku od trzydziestu dwóch lat. W tym roku wyboru 12 osobowej grupy twórców dokonała już po raz drugi w roli Prezydenta Sympozjum Monika Patuszyńska. Grupa była różnorodna zarówno pod względem podejścia do samego procesu tworzenia, jak i doświadczenia. Niektórzy z artystów znajdują się dopiero na początku zawodowej kariery, inni zdobyli już międzynarodowe uznanie poparte wieloma wystawami i publikacjami.
Do wrocławskiego BWA, do Galerii Szkła i Ceramiki, zaprosi Agnieszka Kurgan. 
 
 
I na zakończenie - raz jeszcze Poznań. W Starym Browarze - Valie Export!
Krytyczna, prowokująca, niepokojąca! Jedna z najbardziej znanych artystek sztuki nurtu feministycznego.
Ale w zasadzie, kto to taki? Wszystko opowie w Tygodniku Grzegorz Bibro.

 

 
 
 

Do usłyszenia po 13-tej,
obszańska --- jaźwiński --- nogaś
 

Polecane