Reforma edukacji. Rzetelny system czy chaos?
2017-09-04, 19:09 | aktualizacja 2017-09-04, 19:09
- Celem reformy jest wprowadzenie liniowego systemu edukacji, który sprawi, że uczniowie przestaną być uczeni rozwiązywania testów - mówiła na antenie radiowej Trójki Joanna Borowiak (Prawo i Sprawiedliwość). - Reforma szkolnictwa wprowadza do polskich szkół chaos niezrozumiały dla rodziców - stwierdziła Urszula Augustyn (Platforma Obywatelska).
Posłuchaj
1 września weszła w życie nowa reforma edukacji, która zakłada zmiany administracyjne w polskich szkołach oraz wprowadzenie nowej podstawy programowej. - Celem reformy jest wprowadzenie liniowego systemu edukacji, który sprawi, że uczniowie przestaną być uczeni rozwiązywania testów - powiedziała Joanna Borowiak i dodała, że w nowej szkole dzieciom będzie przekazywana rzetelna wiedza. Posłanka Prawa i Sprawiedliwości odniosła się też do planowanych podwyżek dla nauczycieli. Jej zdaniem podniesienie pensji o 15 proc. w ciągu trzech lat powinno zadowolić pedagogów. - To pierwsza waloryzacja wynagrodzeń od 2012 roku. Na jej realizację przekazaliśmy samorządom 1 400 000 000 zł.
Odmienne zdanie na temat podwyżek dla nauczycieli ma Urszula Augustyn. Jej zdaniem obecnie nie ma wolnych środków na waloryzację i przypomniała, że w rządzie PO-PSL płace nauczycieli wzrosły o 50 proc. Posłanka Platformy Obywatelskiej powiedziała też, że dzisiejszy strajk rodziców przez Ministerstwem Edukacji Narodowej świadczy o chaosie, jaki do polskich szkół wprowadza nowa reforma. - Rodzice, którzy przyszli dziś na rozpoczęcie roku szkolnego dowiadywali się, że nauczyciele, którzy do tej pory uczyli ich dzieci dostali wypowiedzenia, co jest skutkiem reformy, a nie niżu demograficznego, albo że w szkole nie ma jeszcze podręczników, bo dopiero się drukują.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Tytuł audycji: Puls Trójki
Prowadzi: Beata Michniewicz
Goście: Urszula Augustyn (Platforma Obywatelska), Joanna Borowiak (Prawo i Sprawiedliwość)
Data emisji: 4.09.2017
Godzina emisji: 17.44
abi/ab