Żelazne zasady i dziedzictwo Helmuta Kohla
2017-06-23, 03:06 | aktualizacja 2017-06-23, 08:06
- Helmut Kohl miał żelazną zasadę, zgodnie z którą nie wychodził przed szereg. Nie było osobnej niemieckiej drogi i sposobów na dogadanie się z Moskwą czy NRD - mówi publicysta Wojciech Pięciak.
Posłuchaj
Kilka dni temu zmarł Helmut Kohl, kanclerz Niemiec w latach 1982-1998. Dla wielu osób był symbolem polityka pragnącego uczynić z naszego zachodniego sąsiada kraj lubiany. To on zjednoczył Niemcy i odnowił zawiłe po II wojnie światowej relacje z Polską.
Piotr Cywiński przypomina w Trójce, jak ogromną rolę odegrał Kohl w kraju, który nie wierzył w możliwość ponownego zjednoczenia. - Dowodem tego było przyjęcie przez Helmuta Kohla głowy państwa NRD-owskiego Ericha Honeckera ze wszelkimi należnymi honorami, takimi jak odśpiewanie hymnu, kompanie honorowe itp. - wspomina wieloletni korespondent w Niemczech.
Zdaniem obserwatorów wydarzeń w RFN i NRD po obaleniu muru berlińskiego podzielone Niemcy niekoniecznie musiały wybrać drogę zjednoczenia. O tym, czy inny polityk mógłby zastąpić Helmuta Kohla i co pozostało z jego dziedzictwa, mówimy w nagraniu audycji.
Audycja powstała we współpracy z Filmoteką Narodową – Instytutem Audiowizualnym.
***
Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Piotr Semka
Goście: Piotr Cywiński (wieloletni korespondent "Wprost" w Niemczech, felietonista, dziennikarz, pisarz), Kazimierz Wóycicki (publicysta, dziennikarz, historyk), Wojciech Pięciak (dziennikarz, publicysta)
Data emisji: 23.06.2017
Godzina emisji: 21.08
sm/iwo