Dwie zagadki z przeszłości
W roku 1897 trzech Szwedów wyrusza na wyprawę, której celem jest biegun północny. Środek transportu jest nietypowy – balon.
Fragment okładki książki "Ekspedycja. Historia mojej miłości"
Foto: Wydawnictwo Marginesy
Lot kończy się po kilku dniach awaryjnym lądowaniem na zamarzniętym morzu. Załoga rusza w poszukiwaniu lądu, by po prawie trzech miesiącach marszu dotrzeć do pustej i niegościnnej wyspy. Mężczyźni mają żywność, mają leki, ciepłą odzież, broń i amunicję, jednak po kilku dniach wszyscy są martwi.
Zagadkę jednej z najgłośniejszych wypraw polarnych tamtych czasów chce rozwikłać szwedzka pisarka Bea Uusma. Poświęciła jej kilkanaście lat życia, w tym celu skończyła nawet medycynę, a efektem jej pracy jest książka "Ekspedycja. Historia mojej miłości".
ORP "Orzeł" był jednym z najnowocześniejszych i najsłynniejszych okrętów podwodnych II wojny światowej. Jednostka wsławiła się brawurową ucieczką z Tallina, a później dołączyła do marynarki Wielkiej Brytanii. W maju 1940 r. ORP "Orzeł" wypłynął na swój ostatni patrol. Ponad 70 lat później polska ekipa poszukiwawcza przeczesuje Morze Północne z nadzieją na odnalezienie miejsca spoczynku polskiego okrętu.
O tym wszystkim porozmawiamy w audycji "Świat z lotu Drozda" we wtorek (13.06) od godz. 15.05 do 16.
Do usłyszenia,
Paweł Drozd