Historia niezwykłej miłości z morzem w tle

Poznali się na portalu społecznościowym. Miał tak ciekawe wpisy, że Karina Kończewska pierwszy raz wykazała inicjatywę w kontakcie z mężczyzną…

Historia niezwykłej miłości z morzem w tle

Fragment okładki książki "Droga do marynarza. Prawdziwa historia"

Foto: mat. prom.

Po kilku tygodniach korespondencji on wypłynął w morze. Wydawała krocie na rozmowy telefoniczne z mężczyzną, którego nie zdążyła poznać  osobiście. Bała się powiedzieć mu o swojej ułomności  i chorobie. W końcu zrobiła to, gdy był na morzu. A on nie zrezygnował z niej.

Teraz są małżeństwem z uwielbianą  16-miesięczną córką. Ich związek jest dla niej jak uśmiech losu. Nie spodziewała się tego po zachorowaniu na raka w wieku 13 lat, złamanej karierze koszykarki, zniszczonych marzeniach o byciu modelką. Pracuje jako tłumacz języka niemieckiego, a hobbystycznie – jako wizażystka. Zdecydowała się na spowiedź przed całym światem wydając książkę "Droga do marynarza. Prawdziwa historia".

***

Zapraszamy na reportaż "Dziękuję, że jesteś", którego autorek jest Adam Bogoryja-Zakrzewski. Reportaż nadamy w środę (7 czerwca) o godz. 18.15.