Komisja ws. Bartłomieja Misiewicza. "To dowód na pęknięcia w PiS"
2017-04-13, 19:04 | aktualizacja 2017-04-13, 19:04
- Kariera Bartłomieja Misiewicza pokazała, że PiS nie jest monolitem - mówił na anetnie Trójki Jarosław Kuisz z "Kultury Liberalnej". Jacek Nizinkiewicz z "Rzeczpospolitej" dodał, że "sytuacja ta jest dowodem słabości PiS, a nie siły Antoniego Macierewicza".
Posłuchaj
- Sprawa Bartłomieja Misiewicza to dowód na pęknięcie w PiS pomiędzy Jarosławem Kaczyńskim a Antonim Macierewiczem. Jestem bardzo ciekawy, jak długo ta sytuacja dwuwładzy będzie trwać. To oczywiste, że trzeba ją będzie rozstrzygnąć. Jestem pewien, że w końcu dojdzie do rozgrywki pomiędzy MON a Pałacem Prezydenckim i Jarosławem Kaczyńskim - powiedział Jarosław Kuisz.
Zapytany o możliwe scenariusze dotyczące przyszłości szefa MON, Jacek Nizinkiewicz stwierdził, że "stworzenie osobnego bytu politycznego przez Macierewicza jest raczej mało realne z powodu niskiego poparcia". - Dzisiaj to Jarosław Kaczyński utarł nosa Antoniemu Macierewiczowi i to on jest osobą numer jeden. Możliwe, że szef MON będzie musiał ustąpić, bo nie ma narzędzi do walki i odpowiedniej siły - stwierdził Jacek Nizinkiewicz.
***
Tytuł audycji: Puls Trójki
Prowadzi: Marcin Pośpiech
Goście: dr Jarosław Kuisz ("Kultura Liberalna") i Jacek Nizinkiewicz ("Rzeczpospolita")
Data emisji: 13.04.2017
Godzina emisji: 17.45
koz/mk