Przeżyła dramat, nie straciła pogody ducha
2017-03-21, 19:03 | aktualizacja 2017-03-21, 19:03
Pięć lat temu mąż Agnieszki - Jakub - uległ poważnemu wypadkowi. Podczas jazdy rowerem jego serce przestało bić. Był reanimowany przez przeszło trzydzieści minut.
Posłuchaj
- Byliśmy szaloną rodziną, nigdy nie było nas w domu. Czy latem czy zimą Kuba wymyślał takie wycieczki, że wychodziliśmy rano, wracaliśmy wieczorem. Bardzo fajnie wspominamy te czasy. Potem w jednej chwili dowiedziałam się, że mąż jest w szpitalu - opowiada bohaterka reportażu.
Na skutek niedotlenienia mózgu mąż Agnieszki cierpi na niedowład czterokończynowy i całkowitą encefalopatię. Mentalnie jest na poziomie trzylatka. W domu jest jeszcze dwójka dzieci: 10-letnia Ola i 11-letni Maks.
Wkrótce po wypadku Agnieszka odeszła z pracy, by zajmować się Jakubem. - Chodząc do pracy nie byłam w stanie załatwić podstawowych spraw - przyznaje bohaterka reportażu. Słuchając tej historii można by się spodziewać kobiety przygnębionej bagażem życia. Jest jednak zupełnie inaczej...
Posłuchaj innych reportaży emitowanych w Trójce >>>
***
Tytuł audycji: Reportaż w Trójce
Tytuł reportażu: "Mistrzyni"
Autorka reportażu: Marta Rebzda
Data emisji: 21.03.2017
Godzina emisji: 18.15
ei