Politycy o wystąpieniu szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego
2017-02-09, 18:02 | aktualizacja 2017-02-09, 19:02
Minister spraw zagranicznych podsumował dziś w Sejmie rok swojego urzędowania, przedstawił też swoją wizję polskiej dyplomacji na najbliższe miesiące. Wystąpienie ocenili w radiowej Trójce politycy.
Posłuchaj
Według Dominika Tarczyńskiego z Prawa i Sprawiedliwości, pierwszy rok urzędowania Witolda Waszczykowskiego był "absolutnie wyjątkowy". - Nie dostrzegam żadnych minusów, jestem pod ogromnym wrażeniem, było to bardzo ważne wystąpienie - podkreślił.
- Nie będzie już przytulania się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, nie będzie pocałunków od przewodniczącego Komisji Europejskiej Jean-Claude'a Junckera w czółko. Myślę, że też nie będzie prowadzenia polskiej premier za rękę po czerwonym dywanie w Berlinie - dodał.
Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
Nawiązując do wypowiedzi szefa MSZ Michał Stasiński z Nowoczesnej powiedział, że odniósł wrażenie, iż minister mówi o innym kraju. - Polska nigdy nie była na uboczu, Polska nigdy nie była na bocznicy Unii Europejskiej. To jest wspólny dorobek wielu rządów - stwierdził.
- Słuchając Waszczykowskiego, ze smutkiem konstatowałem, że jego wnioski są błędne, a strategia, którą nakreślił rok temu, niestety, nie została w ogóle zrealizowana - ocenił.
Jaka wizja Polski rysuje się po wystąpieniu ministra spraw zagranicznych? Czy polski rząd powinien poprzeć Donalda Tuska na drugą kadencję na stanowisku przewodniczącego Rady Europejskiej? Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania audycji.
***
Tytuł audycji: Puls Trójki
Prowadzi: Marcin Pośpiech
Goście: Michał Stasiński (Nowoczesna), Dominik Tarczyński (PiS)
Data emisji: 9.02.2017
Godzina emisji: 17.45
kk/mk