Etgar Keret - Rury
2007-10-16, 17:10 | aktualizacja 2007-10-16, 17:10
Kobieta, przyklejona stopami do sufitu; agent Mosadu, który łapie sam siebie; dziewczyna niezdolna do wyznania miłości; anioły grające ze sobą w kulki; tytułowe rury - prawdziwy miszmasz - oto obrazki z opowiadań pisarza...
"Rury" to debiutancki zbiór opowiadań Kereta, izraelskiego pisarza uznawanego za mistrza krótkiej formy. Autor w genialny sposób ukazuje galerię ludzkich charakterów, a ich historie, opisane żywym językiem, zdumiewają autentycznością.
Pozorna banalność graniczy tu z niezwykłością, zaś spoiwem łączącym poszczególne elementy jest charakterystyczna dla Kereta "obrazowość", bliska stylistyce komiksu, współczesny język, ironia oraz przechodząca w absurd groteska. Znakiem rozpoznawczym zbioru jest także swoista przewrotność jego twórcy. Bo autor Rur, jak rzadko który pisarz współczesny, potrafi zaskakiwać.W tym celu kieruje się zasadą minimalizmu - czasem starczają mu zaledwie dwie stron papieru, w których zamyka się jego opowieść. Lektura Rur bawi, drażni i intryguje.
To, że koncentruję się na nierozstrzygalnych moralnych dylematach, a nie na realistycznych historiach z jasnym przesłaniem, wynika - w sposób paradoksalny - z tego, że według mnie świat potrzebuje fundamentalnej zmiany.