Trójka|Trójkowy chuligan literacki
"Miasteczko Twin Peaks". Przełom w popkulturze
2016-12-04, 22:12 | aktualizacja 2016-12-05, 16:12
- David Lynch i Mark Frost to twórcy przełomowi. Już ćwierć wieku temu potrafili bawić się popkulturą w taki sposób, w jaki my bawimy się nią dopiero od dekady - przekonują goście Mateusza Matyszkowicza.
Posłuchaj
Przyczynkiem do rozmowy o kultowym serialu stała się książka Marka Frosta "Sekrety Twin Peaks" i to, że świat tego serialu - jak przekonuje Matusz Matyszkowicz - "jest bardziej literacki niż filmowy, filozoficzny niż niefilozoficzny".
- "Miasteczko Twin Peaks" było absolutnie przełomowe. Pod względem formalnym był to typowy serial telewizyjny, ale David Lynch i Mark Frost pokazali, że za pomocą owego telewizyjnego języka można opowiedzieć historię, która jest pewnym zamkniętym uniwersum, która rządzi się swoimi metafizycznymi prawami - mówi krytyk filmowy Błażej Hrapkowicz.
- Oni wyprzedzili swój czas, niczym "Faraon" Bolesława Prusa. Widownia nie była wówczas na takie seriale przygotowana. Na początku był moment zachwytu, ale im bardziej trzeba było wkraczać w świat Lyncha i Frosta, tym więcej widzów odpadało. Zostali fanatycy, między innymi ci, którzy dziś wyrośli na twórców filmowych i serialowych - dodaje Kamil Śmiałkowski, również krytyk filmowy.
Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania audycji, w której goście Trójki analizowali fenomen "Miasteczka Twin Peaks" m.in. w kontekście... zmian politycznych, jakie zaszły w Europie na przełomie lat 80. i 90. XX wieku.
***
Tytuł audycji: Trójkowy chuligan literacki
Prowadził: Mateusz Matyszkowicz
Goście: Błażej Hrapkowicz i Kamil Śmiałkowski (krytycy filmowi)
Data emisji: 4.12.2016
Godzina emisji: 21.09
mk/fbi