Paweł Huelle czyta swoje nowe opowiadanie "Most"
2016-09-12, 12:09 | aktualizacja 2016-09-16, 11:09
- Opowiadanie powinno było znaleźć się w tomie "Opowiadania na czas przeprowadzki", ale powstało dziś – mówi autor, rozpoczynając lekturę.
Jan Kott napisał: "W Czasie przeprowadzki Huellego są zawsze dwa dna…". Tak jest we wszystkich jego opowiadaniach i można o nim powiedzieć: mistrz krótkiej formy, autor trzech tomów opowiadań – wspomnianego wyżej - z r. 1991, "Pierwsza miłość i inne opowiadania" z 1996 oraz "Opowieści chłodnego morza" z 2008. Paweł Huelle snuje z pozoru proste opowieści, jest takim "chłopcem z sąsiedztwa" (choć są wyjątki, jak arcymistrzowskie "Mimesis" i "Oland"), prowadzi nas po uliczkach Wrzeszcza i Oliwy, wynajduje jakiś pomennonicki stół, zaprzyjaźnia nas z kaszubskim rzemieślnikiem, zauważa jakąś tabliczkę zostawioną przez Niemca, etc. To jest także naturalne "środowisko" "Mostu" rymuje się z galicyjskimi Mościcami, gdzie korzenie autora).
![Paweł Huelle, fot. Tadeusz Dąbrowski](http://static.prsa.pl/images/8391c061-7c4b-4e89-8a0a-69108510c7e0.jpg)
W opowiadaniach, podobnie jak w powieściach ("Mercedes Benz", "Śpiewaj ogrody") powraca Huelle do wielonarodowej historii swojej rodziny, której głównymi bohaterami są matka i ojciec (także dziadkowie). Nie są to jednak zbeletryzowane autobiografie, nawet jeżeli bohater ma na imię Paweł i bardzo Huellego przypomina. Jego historie rodzinne – to tylko źródło, które zasila snute fabuły. Nie chce być Paweł Huelle określany "gdańskim pisarzem", ale te książki, które osadza w konkretnym pejzażu Gdańska, mają wyjątkową wartość oraz aurę i nie tylko - dla mieszkańców Gdańska, wśród których zresztą prawie nikt nie jest gdańszczaninem od pokoleń. Owszem – "Z dziada pradziada" mogą być jego kaszubscy bohaterowie (z głębi kaszubskiej krainy).
A "Most"? To jeden z tych nad zerwaną linią kolejową. Więcej na ten temat w naszym mikro-serialu, bo zaledwie na 10 odcinków wystarczyło nam opowiadania. O głośną lekturę poprosiliśmy samego autora, bo pięknie interpretuje swoje teksty. O tło muzyczne z kolei poprosiliśmy Tomka Wachnowskiego (współpracował już z tekstem Pawła Huelle podczas prezentacji "Oland"). Narracja w "Moście" snuje się leniwie i współgra z dramaturgią schyłku lata. Można się poddać temu rytmowi, biorąc w nawias pęd życia i ewentualną skłonność naszą do literatury nietradycyjnej, narcystycznej, szokującej.
![Fot. Tomasz Konopacki](http://static.prsa.pl/images/529698c7-5dbb-40c2-bed2-33d8629e3b38.jpg)
Zapraszamy od 5 września ok 11.50.
Baszka Marcinik, Mateusz Patyk i Janusz Deblessem. Nagranie zrealizował Andrzej Dubas z Radia Gdańsk, a powstało we współpracy z Narodowym Instytutem Audiowizualnym. Dziękujemy także Pawłowi Huelle za udostępnienie nam tekstu nieopublikowanego jeszcze.
Mamy zatem prapremierę.