Paweł Huelle czyta swoje nowe opowiadanie "Most"

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Paweł Huelle czyta swoje nowe opowiadanie "Most"
Paweł Huelle w studiu im. Agnieszki OsieckiejFoto: W. Kusiński/PR

- Opowiadanie powinno było znaleźć się w tomie "Opowiadania na czas przeprowadzki", ale powstało dziś – mówi autor, rozpoczynając lekturę.

Jan Kott napisał: "W Czasie przeprowadzki Huellego są zawsze dwa dna…". Tak jest we wszystkich jego opowiadaniach i można o nim powiedzieć: mistrz krótkiej formy, autor trzech tomów opowiadań – wspomnianego wyżej - z r. 1991, "Pierwsza miłość  i inne opowiadania" z 1996 oraz "Opowieści chłodnego morza" z 2008. Paweł Huelle snuje z pozoru proste opowieści, jest takim "chłopcem z sąsiedztwa" (choć są wyjątki, jak arcymistrzowskie "Mimesis" i "Oland"), prowadzi nas po uliczkach Wrzeszcza i Oliwy, wynajduje jakiś pomennonicki stół, zaprzyjaźnia nas z kaszubskim rzemieślnikiem, zauważa jakąś tabliczkę zostawioną przez Niemca, etc. To jest także naturalne "środowisko" "Mostu" rymuje się z galicyjskimi Mościcami, gdzie korzenie autora).

Paweł Huelle, fot. Tadeusz Dąbrowski Paweł Huelle, fot. Tadeusz Dąbrowski

W opowiadaniach, podobnie jak w powieściach ("Mercedes Benz", "Śpiewaj ogrody") powraca Huelle do wielonarodowej historii swojej rodziny, której głównymi bohaterami są matka i ojciec (także dziadkowie). Nie są to jednak zbeletryzowane autobiografie, nawet jeżeli bohater ma na imię Paweł i bardzo Huellego przypomina. Jego historie rodzinne – to tylko źródło, które zasila snute fabuły. Nie chce być Paweł Huelle określany "gdańskim pisarzem", ale te książki, które osadza w konkretnym pejzażu Gdańska, mają wyjątkową wartość oraz aurę i nie tylko - dla mieszkańców Gdańska, wśród których zresztą prawie nikt nie jest gdańszczaninem od pokoleń. Owszem – "Z dziada pradziada" mogą być jego kaszubscy bohaterowie (z głębi kaszubskiej krainy).

A "Most"? To jeden z tych nad zerwaną linią kolejową. Więcej na ten temat w naszym mikro-serialu, bo zaledwie na 10 odcinków wystarczyło nam opowiadania. O głośną lekturę poprosiliśmy samego autora, bo pięknie interpretuje swoje teksty. O tło muzyczne z kolei poprosiliśmy Tomka Wachnowskiego (współpracował już z tekstem Pawła Huelle podczas prezentacji "Oland"). Narracja w "Moście" snuje się leniwie i współgra z dramaturgią schyłku lata. Można się poddać temu rytmowi, biorąc w nawias pęd życia i ewentualną skłonność naszą do literatury nietradycyjnej, narcystycznej, szokującej.


Fot. Tomasz Konopacki Fot. Tomasz Konopacki

Zapraszamy od 5 września ok 11.50.

Baszka Marcinik, Mateusz Patyk i Janusz Deblessem. Nagranie zrealizował Andrzej Dubas z Radia Gdańsk, a powstało we współpracy z Narodowym Instytutem Audiowizualnym. Dziękujemy także Pawłowi Huelle za udostępnienie nam tekstu nieopublikowanego jeszcze.

Mamy zatem prapremierę.

Polecane