Zamieszanie wokół TK. Spór rozwiąże nowa ustawa?
- Ustawą nie da się zakończyć konfliktu PiS z Trybunałem Konstytucyjnym - mówiła w "Pulsie Trójki" Kamila Gasiuk-Pihowicz (Nowoczesna). Ta ustawa zmierza ku temu, aby rozwiązać spór wokół TK - stwierdził z kolei Marek Ast (PiS).
Posłanka Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz podczas posiedzenia sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka w Sejmie
Foto: PAP/Tomasz Gzell
Sejmowa komisja opowiedziała się przeciw wnioskowi opozycji, aby odrzucić wypracowany przez podkomisję projekt nowej ustawy o TK, oparty o propozycje zgłoszone przez PiS. Opozycja chciała, aby w pracach opierać się na projekcie obywatelskim zgłoszonym przez KOD.
Kamila Gasiuk-Pihowicz przekonywała, że ta ustawa jest niekonstytucyjna i będzie prowadziła do paraliżu Trybunału. Zdaniem posłanki Nowoczesnej, każda poprawka opozycji od samego początku była odrzucana.
- To włączenie innych projektów jest tylko zasłoną dymną do tego, aby wyszedł całkowicie niekonstytucyjny projekt PiS - podkreśliła gość Trójki.
Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
Zupełnie innego zdania jest Marek Ast, który uważa, że w projekcie kompromisowym PiS zrezygnował z wielu rozwiązań przyjętych w ustawie grudniowej o TK. W opinii polityka, ten projekt jest oparty o funkcjonującą od 1997 roku ustawę o Trybunale Konstytucyjnym.
- Przepisy z 1997 r. dobrze służyły Polsce, demokracji i badaniu konstytucji ustaw - tłumaczył gość "Pulsu Trójki".
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Tytuł audycji: Puls Trójki
mr/mp